Już myślałem, że się nie doczekam żadnej nowej pizzy z Biedronki, ale wreszcie jest. Pizza z Chorizo, wersja prawdopodobnie limitowana z okazji połączonej akcji „smaki Portugalii i smaki Hiszpanii”.
Poprzeczkę w temacie pikantnej pizzy wysoko ustawił Lidl w teście kilka miesięcy temu (tam zamiast chorizo było bardziej włosko – kiełbasa nduja). Szczerze mówiąc wiedziałem czego mogę się spodziewać po lodówkowej pizzy z Biedronki. Trochę ich już przetestowałem (na końcu mała rozpiska :)), ale miałem spore oczekiwania co do Chorizo.
Składniki i przygotowanie
Pizza wygląda bogato. Sporo samego chorizo (choć zdecydowanie nie podoba mi się to jak bardzo je rozdrobniono), ale i papryki. Ponownie w tej serii brakuje mi trochę sera, ale to już właściwie standard.
Jeśli chodzi o przygotowanie, to ponownie proponuję zignorować nieco to co pisze producent i wstawić pizzę do mocno nagrzanego piekarnika na dolną część najlepiej bez termoobiegu.
Sporo plusów i dwa minusy
O plusach pizzy z Biedronki nie raz już się rozpisywałem (choć ostatnio za sprawą serii Italiamo spadła na drugie miejsce w rankingu gotowców :)). Dobrej jakości składniki, fajne ciasto (choć może mało klasyczne), bardzo poprawny sos, dobry ser (ale w niezbyt dużych ilościach zazwyczaj).
Tutaj dodałbym jeszcze rzecz jasna chorizo po stronie plusów, które mimo dzikiego rozdrobnienia zachowało to co najważniejsze: smak.
Jest jednak również dwupunktowa lista minusów. Po pierwsze papryka. Jeden z czytelników pisał mi wczoraj o tej pizzy i również wskazał na paprykę jako minus. U niego problem był z jej jakością, u mnie o dziwo chodziło o coś innego. Spodziewałem się czegoś zdecydowanie pikantniejszego, a papryka była nie tyle słodka co pozbawiona smaku zupełnie.
Drugi minus to fakt, że pizza była baaardzo tłusta. Po obróbce termicznej chorizo dało o sobie znać i pizza była na tyle tłusta, że moja dziewczyna chcąc spróbować kawałka najpierw odsączyła go ręcznikiem papierowym. Oczywiście potępiam tak haniebne zachowanie, ale rzeczywiście pizza dała czadu w tym zakresie.
Podsumowanie
Pizza chorizo jak na gotowca zdecydowanie warta uwagi. Pamiętajcie tylko o powyższych poradach w przygotowywaniu, można naprawdę sporo więcej z niej wycisnąć wtedy :).
Inne pizze z Biedronki, które mogę polecić (niektóre już wycofane ze sprzedaży)
Pizza Pepperoni
Pizza z szynką Serrano
Pizza Śródziemnomorska
Cztery Sery
Pizza z kurczakiem
Swoją drogą teraz chyba w stałej ofercie jest pizza z serem w brzegach.
Pan Tester
Biedronka
-
7/10
-
6/10
-
8/10
pizze z biedry to nie mozna pizza nazwac, co najwyzej cos a la pizza. o smaku nie wspomne…
Urok chorizo, jak robię domową pizzę i dam dużo chorizo to niestety też jest tłusto.
Prawda, ale można wybaczyć ze względu na smak 🙂
Kiedyś byłabym nią pewnie zachwycona, bo swego czasu lubiłam chorizo, aczkolwiek smaki mi się zmieniły i przestałam jeść mięso ;D Natomiast co do tłustości to był by to dla mnie problem. Ogólnie lubię tłustawy posmak, ale pizza to wyjątek XD
a ja uważam, że Twoja dziewczyna właśnie godnie się zachowała! Jak można tak tłuszczem zatopić pizze! Toż to szczyt chamstwa 🙂 Pogratuluj ukochanej zachowanego honoru 😀
Nie mów tak bo jeszcze niedługo zaczną z pizzą podawać do stolika rolkę ręcznika 😀
hahaha rolka gratis, ten interes musi się udać 😀