Vemondo pizza na cieście pełnoziarnistym z Lidla

Ok, pora na kolejny sobotni test sprawdzający produkty, które chcą uchodzić za FIT lub BIO. 😉 Tym razem mrożona pizza jakich wiele było już na tym blogu. Ta jednak jest wyjątkowa bo na cieście pełnoziarnistym. Pizza w wersji margherita. Wybaczcie brak zdjęć po upieczeniu. Wcięło mi je gdzieś. 😉

Pizza na cieście pełnoziarnistym z Lidla: cena i skład

Ok, tutaj lekki przypał, bowiem zrobiłem przypadkowo zdjęcia składu w innym języku. Niemniej jak wiemy grecki to popularny w Polsce język więc powinniście sobie poradzić (a tak serio, serio to podrzućcie w komentarzach jeśli macie, lub dodam jutro foto tutaj ;)).

Cena dość standardowa jak na pizze nieco wyższej jakości w Lidlu czyli niecałe 8zł.

Jak to smakuje?

Ok, oczywiście głównym znakiem zapytania jest tutaj samo ciasto. Przejdę do niego jednak za chwilę. Słowo o tym co na tej pizzy. A tutaj moim zdaniem dość przeciętnie.

Plusa daję za pomidorki koktajlowe. To niezbyt częste w pizzach mrożonych, więc był to przyjemny dodatek w dość jednak nudnej marghericie.

Natomiast zarówno sos jak i ser to dla mnie duży minus. Po pierwsze mimo że jestem fanem raczej skąpo serowych pizzy, to tutaj ktoś przesadził i momentami było naprawdę sucho. Sos natomiast dziwnie słodki, aromatyczność takie solidne zero na dziesięć. 😉

Pełnoziarniste ciasto zaskakuje jednak całkiem pozytywnie. Dobrze to chrupie, dobrze to smakuje (zalatuje specyficznym kwaskowatym, razowym smakiem znanym z pieczywa tego typu, ale jest ok ;)). Brakuje tutaj trochę elastyczności, ale wróciłbym mimo wszystko… gdyby wprowadzili sensowniejsze wersje smakowe.

W tym wypadku moim zdaniem jest to jedynie propozycja dla osób, które szukają dobrej bazy do dalszych eksperymentów, bo margherita Vemondo lekko wieje nudą. 😉

Zobaczcie też testy wszystkich mrożonych pizzy na blogu. Co dodać do tej listy? 😉 Dajcie znać w komentarzach lub w naszej grupie na FB. 🙂