Cześć Wam, dziś mam dla Was test w weekendowym klimacie. Mianowicie gotową pizzę marki Proste Historie, Bistro Po Ślonsku. Jako rodowity Ślonzok nie mogłech tego żech niespróbować. xD
Nie wiem czy próbowałem kiedyś pizzy tej marki – szczerze mówiąc nic nie przychodzi mi do głowy. Wyszukiwarka na blogu też nic nie podpowiada. Wiem jednak, że to marka, która kojarzy mi się z taką typową średnią półką dań gotowych (pierogi etc.).
Pizza niespecjalnie mnie zachęcała, wyglądała jak typowa pizza na grubym cieście (w stylu Guseppe) których fanem nie jestem. Jednak połączenie smaków wydawało mi się conajmniej ciekawe, więc postawiłem, że to chyba dziwactwo idealne dla tego bloga.
A połączenie to sos chrzanowy i biała kiełbasa – można więc pomyśleć, że to nie pizza w stylu śląskim tylko w stylu wielkanocnym. 😉
Po rozpakowaniu typowa pizza na grubym cieście. Kilkanaście minut w piekarniku i czuję to… chrzan. Będzie dziwnie.
No i było. Śmietanowo-chrzanowy sos to coś czego na pizzy zbyt często się nie spodziewasz (choć z drugiej strony jadłem coś bardzo podobnego w kilka dni wcześniej w Katowickim Bistro Oficyna więc nie było wielkiego szoku smakowego ;)). Do tego biała kiełba i czerwona cebula (patriotyczna pizza).
Jeśli mam być szczery to jeden z takich produktów gdzie ciężko mi określić czy mi to smakowało czy nie. Połączenie było naprawdę zjadliwe, składniki (szczególnie kiełbasa i ser) naprawdę zaskakująco niezłej jakości. Jednak mimo że było fajnie to ani razu nie pomyślałem że zjadłbym raz jeszcze, a to chyba oznacza, że to jedno z dań, które warto potraktować jako ciekawostkę, ale chyba trudno będzie ten wariant pokochać i zastąpić nim nieco bardziej tradycyjne podejście do pizzy. Przynajmniej dla mnie.
Werdykt to więc – ja nie wracam… ale polecam. Ot, taka sytuacja. 😉
PS: Wpadnijcie też do naszej grupy na Fejsie! 🙂
Pan Tester
-
6/10
-
7/10
-
6.5/10
Dodać jeszcze jajko i byłaby faktycznie Wielkanoc, pizza-żurek. Nie wiem co w tej pizzy jest śląskiego, białą kiełbasę z chrzanem jada się w całej Polsce. Po tytule wpisu myślałem, że będzie modra kapusta.
Nie skusiłbym się, niezbyt zachęcające połączenie, zwłaszcza, że to tylko gotowiec i to nie od zbyt dobrej marki.
Też mnie zastanawia co tam śląskiego. 😛
najsmaczniejsza to ta”po kaszubsku”
Czyli znowu postawiłem na niewłaściwą wersję smakową. Tradycyjnie. 😀
To jest marka IGLOTEX 😉 Już jaki czas wypuszczają swoje danka do banderą Proste historie.
A ja uwielbiam zarówno kiełbase, jak i chrzan! Dla mnie ta pizza wcale nie brzmi dziwnie, a kusząco i smakowicie… Jadłabym! ^^
A gdzie można dostać takie cudo?
Ja kupiłem w Lidlu, ale jest w wielu marketach większych. 🙂