Rynek napojów, aka soków, aka nektarów, aka wielu innych, jest tak wielki i skomplikowany, że łatwo się pogubić. Mało co jest sokiem, a producenci robią wszystko byśmy pomyśleli, że ich produkt wart jest swojej ceny. Dziś w teście NEKTAR pomarańczowy Riviva. Nie, nektar to nie sok. Nektar to też nie napój, nie wiem gdzie więc wcisnąc produkt tego typu.
Cóż, po sprawdzeniu powyższego nektaru, mogę chyba stwierdzić, że to coś lepszego niż pmarańczowy sikacz/napój i coś słabszego niż 100% sok. Na dnie znajdziemy nawet trochę miąższu z pomarańczy.
Na pierwszy rzut oka, jest więc bardzo dobrze. Jeszcze rzut oka na skład i tak dobrze już nie jest. Zagęszczony sok, fajnie. Cukier, mniej fajnie. Syrop glukozowo-fruktozowy, bardzo nie fajnie. Na całe szczęście skład nie liczy 80 pozycji, więc stwierdzam grzecznie, iż piłem i jadłem znacznie gorsze rzeczy :).
Smak nektaru marki Riviva, jest naprawdę zaskakująco dobry. Gdybym dostał dobrze schłodzony 100% sok pomarańczowy i powyższy produkt kupiony w Biedronce, to niewykluczone, że wybrałbym tańszy zamiennik prawdziwego wyrobu z owoców. Aromat jest podrasowany w rozsądny sposób, nie zostawia dziwnego, chemicznego posmaku, jak to często ma miejsce w tanich pomarańczowych napojach, gdzie producenci nachalnie próbują wydobywać smak owoców, których dodali zaledwie kroplę.
Jeśli chodzi o miąższ, to mimo, że wzrok go ogarniał, to podniebienie już jakoś nie bardzo, więc w tym aspekcie raczej obojętnie. To co mi się nie podoba to słodycz, po pomarańczy oczekuję, tego przyjemnego kwaskowatego posmaku, tutaj ewidentnie go brakuje, bo zastąpiony został przez słodycz, której jest moim zdaniem zbyt wiele.
Jednak jest to dobry napój. Co prawda jego regularna cena to podobnież 2,99, jednak szczerze mówiąc, całkiem często widzę go w cenach zbliżonych raczej do 2zł i w takim wypadku jest to wybór minimum nie głupi.
Pan Tester
-
7/10
-
5/10
-
7/10
Ja uwielbia wszystkie soki , a najbardziej Jabłko-mięta i pomidorowy. Są smaczne, naturalnie smakują , a nie tymi słodzikami czy czymś innym. Pomidorowy w kartoniku to jakbym jadła pomidora. Piję go bardzo dużo , gdyż mam kłopotu z brakiem potasu, a ten sok uzupełnia mi go rewelacyjnie. Czarna porzeczka , też super. Nektary piję rzadko , bo mam cukrzycę , ale też uwielbiam. Dla mnie to najlepszy producent napojów w Polsce.
patrząc na ceny sklepowe „soków” bo tak to określają producenci typu Garden, to wolę wybrać opcję Rivivy z biedronki. Smak dobry, i jako nawet popitka bardzo dobra. Ostatnio mialem przyjemność robienia drinków nawet z tym napojem i jako alternatywa do soku pomarańczowego całkiem całkiem…. tym bardziej, że w sklepie osiedlowym cena 2l „soku” z gardena to 7,89zl… więc wole kupić opcję z biedronki!.
Skład nie zachwyca, ale jest całkiem ok ten napój :).