Dziś w teście chipsy z tygodnia Deluxe w Lidlu. Chipsy ciekawe, bo o smaku miodu i musztardy. Interesujące pewnie również dla Was, bowiem ze sporą przewagą pokonały w głosowaniu na Facebooku czekoladę Maltesers. 🙂 To lecimy!
Chipsy Miód i Musztarda z Lidla – cena i skład
Cenowo chipsy miodowo-musztardowe można na pewno umieścić na wyższej półce. 3,99zł za paczkę rozmiaru średniego (bo chyba tak powinienem określać chipsy 125g) to sporo, ale bywało gorzej (patrz chipsy Tesco finest :P).
Jeśli chodzi o skład to ten jest naprawdę zadziwiająco krótki jak na chipsy. Może nie jest idealny (umówmy się – to jednak chipsy ;)) ale myślę, że śmiało w tej kategorii możemy go zaliczyć na plus. Pełny skład na zdjęciu niżej.
Chipsy Miód i Musztarda z Lidla – smak
Ok, ale przejdźmy do rzeczy najważniejszych, czyli jak to smakuje. Jeśli spodziewacie się (podobnie jak ja) że chipsy miodowo-musztardowe chipsy z tygodnia Deluxe to propozycja łagodna to mocno się zdziwicie.
Lidl zaserwował tutaj bowiem chipsy bardzo, bardzo wyraziste w smaku. Zanim jednak o szczegółach to słowo jeszcze o samych chipsach, moim zdaniem w paczce znajdziecie podobną (czyli bardzo wysoką) jakość chipsów jak te, które Lidl serwuje także podczas tygodnia angielskiego. Jeśli nie wiecie o czym mowa to zerknijcie do testów chipsów z solą morską i octem czy z pieprzem. Obie te propozycje charakteryzowały się fajnymi, grubymi i dobrze wypieczonymi chipsami i podobnie było w tym przypadku.
Smakowo chipsy jak wspomniałem były intensywne i nie każdemu pewnie przypadną do gustu. Mi przypadły choć próżno tutaj doszukiwać się słodko-pikantnych smaków, bowiem smak miodu jest prawie niewyczuwalny. Dominuje musztarda i to z tych ostrych. Właściwie gdyby nie fakt, że wiecie jakie chipsy kupiliście, wielu z Was postawiłoby na fakt, że to chipsy o smaku chrzanowym. Co tylko potwierdza fakt, że albo Wam zasmakują, albo oddacie je komuś innemu do zjedzenia – trzeciej opcji nie ma. 😉
Podsumowując
Bardzo dobrej jakości chipsy o intensywnym smaku. W ofercie widziałem także inne, bardziej klasyczne smaki (i polecane przez Was „chipsowe” warzywa) niestety wszystkie zostały wymiecione bardzo szybko dlatego w tej edycji nie dam rady przetestować już innych propozycji.
PS: Swoją drogą co do chrzanowych przekąsek, pamiętacie genialne krakersy Lay’s?
Lidl
-
7/10
-
8/10
-
8.5/10
Ciężko je strawić. Dla mnie zgaga murowana. Smak niby wyszukany ale nie przypadł mi do gustu ani musztardowe ani zioła prowansalskie. Tu nie chodzi o sam smak. Coś jest z nimi nie tak. Mam wrażenie jakbym połknął kamienie i teraz leżą sobie w żołądku a zjadłem je wczoraj. To było moje trzecie podejście do nich bo pomyślałem sobie że to może coś innego. Wcześniejsze próby z podobnym odczuciem a ostatnia tylko utwierdziła mnie w tym przekonaniu – niestety bardzo negatywnym.
Panie Tester, pan się spodziewasz miodu którego jest tam 0,1 i to w proszku…
Za krakersami (ale o smaku chilli) nadal tęsknię 🙁
Chipsy jadłam te o smaku sweet chilli i bardzo dobre i bardzo podobne do takich z Aldi dostępnych chyba w stałej ofercie.