Kefedes po Grecku z Lidla [test i opinie]

kefedes po grecku z Lidla

Ostatni test produktu z Tygodnia Greckiego mówiąc delikatnie nie wypadł najlepiej. 😉 Tym razem sięgnąłem po coś co miałem nadzieję okaże się znacznie lepsze: szaszłyki z mięsem, serem i papryką pod dumną nazwą: Kefedes po grecku.

Kefedes z Lidla: skład i cena

Być może kojarzycie Kefedes z kuchni greckiej. To zazwyczaj po prostu nieco inaczej przyprawione pulpeciki mięsne podawane z sosem lub bez niego (np. z frytkami). Tutaj mamy jednak propozycję szaszłykową, która kosztuje 9.99zł za 4 sztuki. Czy to dużo, czy mało? Zerknijmy najpierw na skład by móc to ocenić.

Skład jest naprwadę dobry, właściwie oprócz bohaterów tych szaszyków, czyli mięsa, papryki oraz sera nie znajdziemy tutaj (poza przyprawami) niczego więcej. To co jednak w składzie najbardziej dziwi to rodzaj mięsa. Pulpeciki zostały uformowane z… mięsa indyczego, przy czym oryginalne Kefedes to zazwyczaj jagnięcina lub wołowina, ewentualnie mieszanka tych dwóch. 😉kefedes po grecku skład

No ale nic, przynajmniej tego typu wybór sprawia, że danie jak na tego typu gotowca nie przeraża ilością tłuszczu i kalorii.

Kefedes po Grecku z Lidla: smak

Ok, zanim o tym jak to smakuje napiszę jeszcze słowo o przygotowaniu. Producent zaleca patelnię i smażenie 10-15 minut, ja wybrałem opcję grilla elektrycznego, przez co całość moim zdaniem mogła zyskać na smaku, choć straciła na estetyce, więc się nią nie przejmujcie (niestety ciężki elektryczny grill nie potraktował zbyt dobrze delikatnych szaszłyków ;)).

Jak to zatem smakowało? Nie będę się tutaj rozwodził nad smakiem jednej z 3 głównych części czyli papryki, myślę że znacie smak świeżej czerwonej odmiany tego warzywa po lekkim grillowaniu więc nic Was tu nie zaskoczy. Jest jednak fajnym orzeźwieniem smaku całości.

kefedes lidl

Mięso, czyli Kefedes właśnie, to moim zdaniem punkt który można zaliczyć na plus dla tego dania. Mięso jest co prawda mega przesuszone (ogólnie indyk raczej do takich właśnie należy, ale tutaj to było to doprowadzone do przesady) ale smakowo wypada naprawdę ciekawie. Tak typowo po grecku a może i nawet troche po turecku bowiem swoim świeżym smakiem przypomniało mi to danie kofty z indyka, których przepis wrzuciłem Wam na Szamam.pl jakiś czas temu. 😉 W każdym razie na plus.

No i ser, tego obawiałem się tutaj trochę. Początkowo myślałem, że będzie to feta (ale raczej nie zniosłaby trudu grillowania) lub Halloumi (swoją drogą podlinkowałem Wam mega prościutki przepis jeśli kupicie ten ser w ofercie Lidlowskiej czy jakiejkolwiek innej, ja wracam co edycję prawie ;)). Nie wiem jaki ser był to dokładnie, ale coś w stylu nieco bardziej ciągnącego się Halloumi. W każdym razie ser był bardzo łagodny, lekko ciągnący się, ale nie na tyle by jego grillowanie było trudne. Fajny, kremowy, łagodny smak. Dobrze komponował się w towarzystwie wyrazistego mięsa i świeżej papryki. lidl kefedes

Podusmowanie

To mega proste danie, ale moim zdaniem Lidl niczego tu nie skopał. Cena pewnie nie jest najatrakcyjniejsza na świecie i samodzielnie zrobicie 3 razy tyle podobnych szaszłyków, mimo wszystko jeśli szukacie czegoś fajnego i szybkiego to mogę polecić mimo braku efektu WOW. 😉

Pan Tester

Lidl
  • 6/10
    Cena (9,99) - 6/10
  • 9/10
    Jakość - 9/10
  • 7/10
    Smak - 7/10
7.3/10
One Response
  1. 14 kwietnia, 2018

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.