W dzisiejszym teście białe Schoko-Bons a można by powiedzieć, że do niedawna także biały kruk słodyczy w Polsce. 😉 Wiele zapytań dostałem od Was o ten produkt, ale w końcu udało się go przetestować. Zapraszam. 🙂
Schoko-Bons White: Cena i dostępność
Zacznę od dostępności bo wiele osób o to pytało. Najlepiej jeśli przeczytacie odpowiedni wątek na grupie na FB, tam znajdziecie informacje od czytelników gdzie można to dostać i gdzie jest najtaniej. 😉 Ja osobiście kupiłem kilka dni temu w Kauflandzie za 10,99zł.
Jest to cena za dużą paczkę (czyli 200 gramów). Jak na Schoko-Bons całkiem przyzwoicie, choć to nie jest produkt, który można zaliczyć do najtańszych pewnie.
Białe Schoko-Bons – jak to smakuje
Wiele obiecywałem sobie po tym produkcie. Muszę się przyznać, że klasyczna wersja Schoko-Bons to dla mnie coś pięknego. Niestety zdarzało mi się zjadać całą paczkę na raz, tonąc w papierkach po dziesiątkach czekoladowych jajek. Można by powiedzieć, że przegrałem życie, ale przynajmniej w słodkim stylu. 😛
Wracając do tematu, białem Schoko-Bons by nie trzymać Was w niepewności moim zdaniem są słabsze od wersji klasycznej. Zrobiłbym tutaj jednak małe zastrzeżenie: jeśli ktoś jest ogromnym fanem białej czekolady i stawia ją znacznie powyżej mlecznej to ten wariant mu się spodoba bardziej. W każdym innym przypadku polecałbym jednak klasyczne Schoko-Bons. 
Dlaczego? Otóż moim zdaniem jedyną znaczącą różnicą między białym a klasycznym Schoko-Bons jest właśnie smak samej czekolady. O ile mleczna czekolada pasuje tutaj idealnie do tego lekko chrupkiego, jasnego nadzienia, o tyle biała nie komponuje mi się tutaj zbyt dobrze. Jest zbyt słodko. Biała czekolada dominuje smak za bardzo. Nadzienie gdzieś się gubi. I niby wciąż jest fajnie. Wciąz Schoko-Bons zachowało swoją fajną strukturę. I wciąż trudno było mi nie zjeść tego za jednym razem… no ale jednak to jest dla mnie smakowo klasa niżej niż wersja klasyczna. Po prostu.
Ja do tej wersji smakowej nie wrócę, chyba że Schoko-Bonsy w mlecznej czekoladzie zostaną wycofane. 😛
Niemniej jednak dajcie znać jeśli spróbujecie jakie są Wasze odczucia na temat tej wersji (możecie zrobić to w wątku w grupie – link powyżej, lub w komentarzach tutaj ;)).
Pan Tester
PS: Wybaczcie małą ilość zdjęć, nie ogarnąłem tematu trochę tym razem. 😉
Kaufland
-
Cena (10.99) - 5/105/10
-
Jakość - 7/107/10
-
Smak - 6/106/10
Podobne tematy:
Leave a Reply
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
trochę przysłodkie ale OK
Własnie je jem i powiem tak mleczne lepsze, chociaz te sa rowniez swietne, wiec jak sie chce odmiany od czekoladowych to moga być. Troche cena wysoka, nie powinna przekraczac dyszki.
Moim zdaniem są przepyszne, ale ja jestem mega fanką białej czekolady… Praktycznie wszystkie wersje słodyczy wolę w wersji white: kit kat, lion, snickers, duplo, Kinder bueno, twix, WW… No i najukochańsza czekolada – biała Milki😍
Kinder Choco Fresh można często znaleźć w Piotrze i Pawle. Zgadzam się, że są przepyszne!
bardzo dobre biała czekolada w tym przypadku jest smaczna . eh ja czekam a z w Polsce w końcu będzie kinder chcoc fresh https://www.germanshop24.com/groceries/desserts-and-cakes/kinder-choco-fresh-5-pack/ u nas w lidlu są teraz rożne kindery a tych nie ma a w Czechach są i kopiłem są świetne najlepszy produkt kinder
Przepyszne! Dla mnie są na równi lub odrobinę wyżej niż tradycyjne Schoko Bonsy 🙂
Kupiłam dwa dni temu na dzień dziecka dla synka więc jeszcze czekam na spróbowanie 🙂
Dobre są, ale klasyczne trochę lepsze 🙂 Dla mnie Schoko Bons to taki produkt, który w teorii powinien mnie zachwycać, a w praktyce jest zaledwie dobry. Wolę inne produkty Kinder.
Wciąż mam nierozpakowane.
Silna wola 😉