Testowałem już kilka naprawdę dobrych jakościowo gotowych zup na blogu. Jednak zarówno Marvit jak i Homemade, to firmy, które w tego typu żywności się specjalizują. Jakiś czas temu kawałek tortu gotowych zup postanowiła ukroić dla siebie także Biedronka. W ofercie dyskontu znajdziemy póki co dwa rodzaje, zupę z dynią, oraz szparagową.
Dyniowa zupełnie do mnie nie przemawia. Miałem okazję próbować kilka razy w wersji domowej, czy knajpowej i zawsze tak samo mijała się z moim gustem. Za słodkie, zbyt mdłe i mało ciekawe. Nigdy jednak nie jadłem zupy szparagowej, choć same szparagi uwielbiam.
Biedronka proponuje nam zupę krem, ale z dodatkiem całkiem sporych kawałków szparagów. Przyznam, że zupa jest dość gęsta. To pewniezasługa ziemniaków, które do niej dodano. Szparagi stanowią tutaj 25% składu zważając, że nie jest to najtańsze warzywo świata to całkiem dobry wynik. Ogólnie skład to dość pozytywne zaskoczenie (choć do dwóch wyżej wymienionych firm, sporo mu brakuje).
Po zerwaniu wieka, które notabene niemożliwe jest do usunięcia jednym ruchem, bo rwie się na tysiąc kawałków, po nozdrzach dostajemy silnym zapachem szparagów. Coś pięknego.
Zupę podgrzewamy tak samo jak inne gotowe, które już testowałem, w garnku, lub mikrofalówce i po około 3 minutach przystępujemy do jedzenia.
Smak nie jest tak szparagowy jak aromat. Główne warzywo zostało tu dość mocno przyćmione, i tli się gdzieś w środku. Gęsta konsystencja zupy jest tworzona przez ziemniaki i moim zdaniem czuć je tutaj zbyt mocno. Za bardzo dominują nad smakiem szparagów, przez co całość trochę cierpi.
Szczerze mówiąc darowałbym sobie, na miejscu producenta, kawałki szparagów pływające w zupie. Mniej więcej połowa z nich była nieodpowiednia, włóknista i niemożliwa do pogryzienia (zła część szparagów, której się nie podaje).
Jednak ogólnie spodziewałem się produktu znacznie gorszego, a gotowa zupa szparagowa z Biedronki, jest zwyczajnie smaczna i przyjemna w jedzeniu! Nawet nie musiałem jej szczególnie doprawiać.
Pytanie tylko, czy zupa była lepsza niż te produkowane przez Homemade czy Marvita? Moim zdaniem nie. Przypuszczam, że gdyby jedna z wyżej wymienionych firm wzięłaby się za szparagową, to mielibyśmy znacznie lepszy efekt. Cena właściwie taka sama, 4,99 za opakowanie 430g. W promocji można ją jednak czasem dorwać za 3,99, i jeśli szukacie w Biedronce pomysłu na tani i szybki obiad (porcja dla dwóch osób) to będzie to pewnie ciekawy deal. 🙂
Do jutra,
Pan Tester
-
7/10
-
7/10
-
7/10
Można te zupy podgrzewać normalnie w garnku jak się nie ma mikrofali? Bo na opakowaniu jest tylko napisane, że podgrzewać w mikrofali. (wydaje mi się oczywiste że można w garnku, ale wolę dopytać)
Bez wzmacniaczy smaku ale z aromatami? coś tu nie gra.
A wieko bardzo ładnie się zrywa, gdy całość podgrzejemy w mikrofali (jak polecają na opakowaniu, po nakłuciu wieka widelcem). Może nie jest stworzone do zrywania na zimno. 😉
Nie jadłam jej 🙁
Bardzo dobra jak dla mnie , Polecam też farmerską
Właśnie jem tą zupkę. Dodałam do niej jajko na twardo, posypałam startym serem i doprawiłam chilli. Jak dla mnie rewelacja. Pyszna!!! Można zabrać do pracy ( jak jest mikrofalówka) i mieć sycący, zdrowy lunch. Całość ok 285 kcal a na pół z koleżanką tylko ok.142 kal – idealne dla odchudzających się 😉
Ale te kalorie prawdziwe będą raczej wyłącznie bez dodawania sera 😛
Ta seria gotowych dań jest bardzo interesująca 🙂 Na razie kupiłam sałatkę z mozzarellą ale chyba pokuszę się o nowe testy 🙂
I jak ta sałatka? Bo gotowe sałatki to zazwyczaj spore rozczarowanie :).
Dyniowa jest zajebista :))
prawda, właśnie się zajadam
Poza wspomnianą dniowa no i szparagową jest też chłopska z soczewicą. Według mnie całkiem smaczna.
Rzeczywiście 🙂
Farmerska, nie chłopska 😉