Pamiętacie Papitę? Nie wiedzieć czemu jej karmelowa siostra jest bardzo trudno dostępna. Jeśli już jednak uda wam się ta trudna sztuka to nie pożałujecie.
Mały, tani, niepozorny batonik Papita z karmelem jest jeszcze lepszy niż wersja, którą testowałem od razu. Wszystko co najlepsze pozostało. Kruchy ciastko na spodzie, czekolada z zatopoionymi w niej “lentylkami”.
Do tego karmel. Jest go sporo i zupełnie zmienia charakter Papity. Nic dodać nic ująć. Jeśli natkniecie się w sklepach, to róbcie zapas, a zaraz potem dajcie mi znać, gdzie je znaleźliście :). Cena około złotówki zachęca do wypełnienia Papitami całego mieszkania, prawda?
Tyle jeśli chodzi o dzisiejszy test. Teraz małe pytanie do was. Czy chcecie aby na blogu od czasu do czasu pojawiały się także testy gotowych produktów z wszelakich sieciówek (McDonalds, Subway etc)? Nie często, może 2-3 razy w miesiącu, jeśli akurat pojawi się coś co mnie zainteresuje. Dajcie znać w komentarzach :).
Pan Tester
Sklep: osiedlowy no-name
-
10/10
-
8/10
-
10/10
Ulubiony batonik moich dzieci 😉 Nie wiedziałam że jest też wersja karmelowa,zazwyczaj nie podkradam dzieciom słodyczy,ale karmelowej pewnie bym uszczknęła 😉
Może niezbyt moralne zabierać dzieciom batony, ale zdecydowanie to zrób 😀
Wersja karmelowa jest dostępna we Freshmarkecie.
Jestem bardzo za. Zwłaszcza Subway!!! <3 Co do papity… nigdy w życiu nie jadłam, ale lubię takie ,,ciastka", a z dodatkiem karmelu to już zupełne niebo. Można w ogóle nie lubić karmelu? No way. 😀 Ja czekam na recenzje jogurtów i serków!
wrzucaj co chcesz;] lubie „Cie czytac” ;p
lodów wiecej poprosze;]
A ja lubię takie komentarze :). Lody kolejne czekają już na test, więc będzie więcej 🙂
ja jestem za, sam mam taki problem że często biorę w fast foodach tylko to co znam bo nie wiem czego się spodziewać po innych produktach 🙂
Świetny blog. Lubie czytać o jedzeniu i nie kupować szajsu 🙂 Co do pomysłu jestem na TAK !
Więcej pizzy i chipsów i będzie gitara ! 🙂 Zupki chińskie też recenzujesz ?
Dyzio dzięki. 🙂 Z zupek chińskich to były takie 3 póki co. Coś tam jeszcze czeka na swoją kolej do testów z tego tematu. Był też taki box Vifona.
Jeśli polecasz coś w temacie, to chętnie sprawdzę :).
Pewnie że polecę 🙂 Zainteresuj się Kuksu Są pakowane w takie miseczki . Wygląda to tak http://www.hanpol.eu/wp-content/uploads/2011/04/kuksu_d_ziel_zolt-300×300.jpg Są produkowane w Korei jak się nie mylę i do nas płyną. Po tym już żaden Vifon ani Knorr nie smakuje 🙂
Są trzy smaki : 2 ostre i jedna łagodna. Koszt około 3zł. Szukaj w Realu i większych marketach. Polecam
Wygląda ciekawie. Rozejrzę się za tym :). Dzięki :).
ja tez za 🙂
No to chyba postanowione 🙂
Zawsze widać ten batonik w Żabce, ale jakoś nigdy nie zainteresował nas na tyle żeby go kupić… Dlatego trzeba to zmienić, ale chyba jest tylko wersja klasyczna 🙂 Kokosowa nam się marzy xD
Smak dzieciństwa! Uwielbiam ją, ten smak mi odpowiada chyba najbardziej 🙂 Dziś w Polo dorwałam wersję kokosową ^^
A była karmelowa? 🙂
Niestety 🙁
Jasne, że tak! A jeśli potrzebujesz pomocy w pałaszowaniu, wiesz gdzie nas szukać 😀
No, może po świętach zajdzie taka potrzeba 😀
Oczywiście, jestem za! Czasem ma się ochotę na jakąś nowość, a można się nieźle przejechać..
Gdzie można kupić ten batonik? Nigdy ich nie widziałam..
No niestety. Gotowe jadło miejskie to czasami jeszcze większe klapy niż te sklepowe, ale są i perełki. Będziemy demaskować :).
Co do Papity, to jest właśnie problem. Tę którą, testowałem ostatnio dziś widziałem np we Fresh Market, niestety większość sklepów ma tylko wersję mleczną. Karmelowa czasem zdarzy się w jakimś markecie, albo sklepie osiedlowym. Są też na allegro, gdyby ktoś potrzebował większych ilości :).
W karton na razie nie będę inwestować (kalorie!:) Swoją drogą czasem przydałoby się info o kcal, bo niektóre pokazywane tu przysmaki to niestety bomby kaloryczne, a zachwalające wpisy pobudzają apetyt!:) ale FM odwiedzę, choć mam nie po drodze. Dzięki!
Ok, postaram się dołączyć zawsze kalorie :).
najlepiej dać zdjęcie tyłu, ze składem i składnikami odżywczymi, pozdro!
Co do pytania, to jestem za! 🙂