Dwa dni temu na fanpage pytałem Was czy testować nowość od Tymbarka, która pojawiła się w Lidlu. Byliście na tak, dlatego dziś wszystkie trzy smaki Tymbark Herbata plus Lemoniada w teście. 😉
Do wyboru mamy opcje z wiśnią, marakują, oraz limonką. Wszystkie możecie kupić w standardowych Tymbarkowych szklanych butelkach 250ml w całkiem przyzwoitej cenie 1,29zł/szt. Kupowałem w Lidlu i sądząc po informacji na opakowaniu są dostępne tylko tam.
Tymbark Herbata plus Lemoniada z Wiśnią
Jak zawsze zaczynam od wersji która moim zdaniem wypadła najsłabiej z całego zestawienia. Wiśniowa opcja zupełnie mi nie podeszła. Nie jestem fanem napojów o tym smaku (bo o prawdziwe soki wiśniowe na rynku jest dość trudno i raczej nie pijam ich zbyt często).
Przy tej wersji tak naprawdę trudno powiedziec mi coś więcej ponad to co znacie z tradycyjnych napojów wiśniowych właśnie między innymi Tymbarku. Słodkie, wiśniowe ale o dość sztucznym „lepkim” posmaku.
Na zimno do wypicia, ale nic ponadto. 😉
Tymbark Herbata plus Lemoniada z Marakują
Wersja z marakują była już lepsza. Po pierwsze czuć tu (choć trochę) posmak herbaty (w wiśniowej nie stwierdziłem ;)). Gorycz herbaty i słodycz marakuji grają całkiem nieźle, choć ta ostatnia wypada jak bliżej niezidentyfikowany „owoc tropikalny” i jeśli byłoby to nazwane mango albo pataja to nie znaleźlibyście różnicy.
Ogólnie przyzwoite, choć także dla mnie mocno przesłodzone, za mało herbaciane i mało naturalne w smaku.
Tymbark Herbata plus Lemoniada z Limonką
Zdecydowanie najlepsza i najprostsza w smaku wersja. Po pierwsze smak herbaty jest tu najbardziej wyczuwalny. Po drugie mimo, że całość również jest słodka to jednak ze wszystkich owocowych dodatków to właśnie limonka najlepiej przełamuje całość i wprowadza coś ciekawego do tematu. Przez to ten Tymbark był naprawdę przyjemny i orzeźwiający. Myślę, że jako iż Tymbark w ostatnich latach słynął głównie z jabłko-mięta powinien iść w stronę tego typu orzeźwiających smaków, które wprowadzają coś nowego jeśli chodzi o napoje.
Ta seria ogólnie moim zdaniem bardzo przeciętna. Nie mam motywacji by sięgać ponownie, szczególnie jeśli nie będzie sprzedawana w wersji mocno schłodzonej. Przy tym poziomie słodkości i upałach trudno byłoby to dla mnie przejść w temperaturze pokojowej. 🙂
Pan Tester
Lidl
-
4/10
-
5/10
-
6/10
A mi naprawdę smakuje, swietne orzeźwienie na upały.
Kupię, fajny smak. Dla mnie jednak najlepszy to Drwitt pomarańczowy
lemoniada tymbarka całkiem spoko, ale mój ulubiony soczek to tarczyn multiwitamina <3
Bardzo lubię ten cytrynowy, mniam!
Tych nigdy nie piłam, ale i tak mój ulubiony tymbark to pomarańcza-brzoskwinia 😀 ale chętnie bym spróbowała, ciekawe czy nadal są w lidlu..
Nie lubię herbaty, więc na pewno nie smakowałyby mi nowe smaki. Arbuzowy z Tymbarka jest najlepszy:)
piłem wersje z limonką i tylnej części ciała nie urwał ten napitek ot ice tea dość smaczna i tyle. panie testerze od pon w lidlu mast haf:Dma te upały i na test napój ala cola i ukraińska oranżada:https://www.lidl.pl/pl/Oferta-spozywcza.htm?articleId=20684