Ta konfrontacja miała pojawić się w okolicach stycznia/lutego, ale padło na końcówkę marca, bo nieco nie doceniłem tematu sosów do spaghetti bo okazało się, że jest ich nieco więcej niż zakładałem a szczerze mówiąc, zapewne pojawi się tutaj na przestrzeni najbliższych miesięcy kilka aktualizacji.
Uwzględniłem jednak już teraz chyba wszystkie najpopularniejsze marki sosów do makaronu, a przynajmniej te które udało mi się znaleźć na sklepowych półkach popularnych dyskontów i marketów. Jest też kilka mniej popularnych pozycji, które jadłem pierwszy raz w życiu.
Ok ponownie w konfrontacji postanowiłem brać pod uwagę wyłącznie smak i jakość (skład) produktów pomijając w punktacji i rankingu cenę z dwóch powodów: bardzo duże różnice w zależności od sklepu w którym kupiłem dany sos, oraz fakt, że właściwie wszystkie sosy kosztują 4-5zł z małymi wahaniami, więc nie powinien to być czynnik znaczący.
No i prośba, jeśli wiecie o jakimś fajnym sosie, którego tutaj nie ma, to koniecznie dajcie znać w komentarzach bym mógł zaktualizować listę jak najszybciej.
Do konfrontacji używałem sosów pomidorowych z ewentualnymi delikatnymi dodatkami (śmietana, bazylia, czosnek itd). Nie brały udziału za to sosy które w składzie miały mięso czy inne dominujące smak dodatki.
Wszystkie sosy próbowałem na ciepło i na zimno.
13. Sos Delikato z Aldi
Pierwszy z sosów z Aldi sprzedawany w małym kartoniku (dlatego też był najtańszy, bo chyba 2,99). Miałem co do niego spore nadzieje które jednak nie sprawdziły się. Konsystencja bardzo gęsta, wręcz galaretowata. To co jednak uderza na początek to zapach zupek dla niemowląt. Mdły i mało pomidorowy. Po podgrzaniu jest trochę lepiej, ale sos zupełnie bez wyrazu.
12. Sos Aspiro z Biedronki
W składzie niby sporo pomidorów, ale całość wypada moim zdaniem słabiutko. Po pierwsze „żelowa” konsystencja i czuć chęci podrasowania składu w mało pomidorowy i naturalny sposób. Dla mnie smak miał mało wspólnego z dobrym sosem pomidorowym, choć jestem przekonany, że niektórzy stwierdzą, że to ciekawy wybór.
11. Sos Dawtona
Ten sos miałem już okazję kiedyś testować i teraz dałbym za smak, mając porównanie do wszystkich innych sosów, ze dwa punkty niżej (3). Dziwne połączenie nieciekawej struktury i zupek dla niemowląt o których wspominałem przy okazji ostatniego miejsca. I jeszcze ta śmietana w proszku… brr.
10. Sos spaghetti Łowicz
Pierwszą dziesiątkę otwiera pierwszy z dwóch testowanych dziś sosów Łowicz. Ten klasyczny wypadł moim zdaniem bardzo podobnie do tego co zaprezentował sobą Aspiro z Biedronki. Podobna żelowa konsystencja, mocno koncentratowa. Sporo kawałków warzyw, które jednak nieszczególnie poprawiają całość.
9. Sos z Auchan
Ten sos od stóp do głów wygląda fatalnie. Etykieta, skład, wygląd samego sosu. Wszystko źle. O dziwo sos po obróbce smakuje lepiej niż może się wydawać, powiedziałbym, że wręcz całkiem poprawnie. No i jest tani.
8. Sos do makaronu Knorr
Właściwie to nie wiem czy sos Knorra zasługuje aż na ósme miejsce, bo odczucia miałem bardzo mieszane. Zaczynając od struktury. O ile większość sosów była zbyt gęsta i dodawałem do nich odrobiny wody po gotowaniu makaronu tak ten to przy nich woda. Z resztą stanowi ona… główny składnik tego sosu. Masakra.
Smak podobny jak i skład. Wodny, mało wyrazisty, dość sztuczny.
7. Sos do spaghetti z Aldi
Kolejny sos z Aldi no i znowu spore rozczarowanie bo miałem nadzieję, że ten sos będzie w czołówce. Tu było już jednak znacznie lepiej niż u kolegi z kartonika, ale jest poprawny, coś czego można się spodziewać kupując sos ze słoika. Ani na plus, ani na minus. Szkoda, że przynajmniej skład nie jest nieco lepszy. Sos polecam Wam wymieszać z odrobiną wody bo podobnie jak kilka innych pozycji z dzisiejszego testu był też nieco zbyt skoncentrowany.
6. Sos Boloński z Carrefour
Kolejny sos który jadłem pierwszy raz w życiu. Całkiem podobały mi się tutaj nuty ziołowe, ale poza tym sos z Carrefour to typowy średniak jeśli chodzi o smak i jakość. Cena natomiast była dość wysoka jak na markę własną marketu bo ponad 5zł.
5. Sos Napoli Combino z Lidla
Combino testowałem na blogu już w dwóch wersjach (Arrabiata i Bolognese), test Napoli wypadł całkiem pozytywnie. Moim zdaniem jego jedyną wadą jest nieco zbyt wyczuwalna nuta koncentratu pomidorowego. Polecam wam wlać sos na patelnię, następnie do słoika około 20% wody, zakręcić, wstrząsnąć i wlać raz jeszcze. Nie dość, że niczego nie wywalamy do kosza to jeszcze otrzymujemy znacznie lepszą konsystencję i smak tego sosu.
4. Łowicz Premium Basilico
Drugi z Łowiczów wypadł znacznie lepiej. Wersja premium Basilico to zdecydowanie lepszy skład, smak i konsystencja. Właściwie miałem tylko dwa zastrzeżenia: nieco zbyt dużo koncentratu i zdarzające się mało przyjemne kawałki warzyw.
3. Sos do spaghetti Pudliszki
Pudliszki testowałem jako jeden z ostatnich sosów i myślałem że będzie klapa, po tym jak większość „gigantów” mnie zawiodła. Ale bardzo duże zaskoczenie. Zdecydowany zwycięzca jak dla mnie jeśli chodzi o mainstreamowe marki, które spotkacie w niemal każdym sklepie. Sos był prosty, z dobrym składem i świetną strukturą. Choć również smak koncentratu wyczuwalny, to polecam trik który opisałem dwa punkty wyżej. Pozytywne zaskoczenie i chyba zasłużone podium w rankingu.
2. Sos Barilla
O tym sosie napisałem już wszystko co mogłem w teście jakiś czas temu. Myślałem, że nic go nie pobije i właściwie gdyby znalazł się na pierwszym miejscu też nic by się nie stało. Godny polecenia w każdej sytuacji ;).
1. Sos Reflets De France
Ok przyznam szczerze, że to było dla mnie zaskoczenie, bo tego sosu nawet nie znałem i pewnie nie poznałbym gdybym nie robił tej konfrontacji. Sos znalazłem w Carrefourze i mimo dość śmiesznego opisu (chyba w każdym zdaniu etykiety pojawia się słowo Prowansalskie) sos okazał się właściwie idealny. Nie miałem zastrzeżeń do smaku: fajny, intensywnie pomidorowy, ale nie koncentratowy, naturalny. Struktura: nie za gęsta z dużymi kawałkami soczystych pomidorów.
Skład na plus (oliwa z oliwek zamiast oleju? Wow), choć np syrop GF mogliby sobie tutaj odpuścić.
Jedyny problem jaki widzę to… dostępność. Natknąłem się na niego przypadkiem, ale sądzę, że nie jest przypadkiem, że sos rodem z Francji sprzedawany jest we francuskim markecie do którego ja jak i wielu z Was pewnie nie ma po drodze.
To tyle. Kolejne konfrontacje są już w trakcie tworzenia, ale oczywiście możecie głosować w komentarzach na to co powinienem skonfrontować w przyszłości.
Jeśli o jakimś produkcie zapomniałem, to dajcie znać, będę sprawdzał i edytował zestawienie! Wybaczcie ewentualne błędy – późna pora, poprawki będą jutro. 🙂
Pan Tester
Brakuje Mutti w zestawieniu
Dokładnie Mutti – też jest na bazie bazie oliwy z oliwek jak ten francuski
Nie wiem, czym autor się kompletnie sugerował, ale promowane przez niego sosy Pudliszek – smakują jak przecier pomidorowy, z reszta podobnie jak ich badziewny ketchup; Łowicz – niech lepiej skupia się na dżemach (jeszcze ten słodkawy posmak, błech); Barillo – zbyt wysoko postawiony tutaj, to istna porażka, która smakuje jak tektura i ma konsystencje papki dla dzieci. A z drugiej strony mamy np. zupełnie nie adekwatną ocenę sosu Knorra, który jest odpowiedni doprawiony, nie ma ogromnych kawałków warzyw w sobie, ani pieczarek(co wychodzi mu na plus), ani nie jest konsystencji grysiku. Osobiście szczerze polecam Knorra.
Podzielam to zdanie, o ile nie próbowałam Knorr, to Barilla przypomina pomidorową wodę z wrzuconymi kawałkami tektury.
Niezłe bzdury xD Jak sobie sami dorzucacie kawałków tektury to może tak jest
Naprawdę przeszkadza Panu śmietana w proszku, a o syropie glukozowo-fruktozowym ani słowa? Jest o wiele wiele gorszy niż śmietana w proszku
Uwielbiam Aspiro, wiem, że to sztuczne i w ogóle nie powinno się tego jadać ale jest taki słodki, taki dziecięcy ten smak, że muszę czasem zjeść.
nie ma Międzychodu – test nieważny! Po co, jak nie ma tego najlepszego?
a sos z makro ??? idealny jest
Szkoda, że nie mam tu sosów Primo Gusto, dobre są i mają dobry skład.
Ja tez te sosy uwielbiam, szczególnie śródziemnomorski, dobra receptura bez chemii itp.
A gdzie Międzychód? Najlepszy! Zdecydowanie powinien pojaiwć się w rankingu!!
Nie widzę tu mojego ulubionego Primo Gusto jest pyszny, aromatyczny dla mnie najlepszy 🙂
O widzisz, znam go również doskonale, jakoś o nim zapomniałem ;). Koniecznie będzie trzeba uzupełnić. Ostatnio próbowałem jeszcze dwóch sosów Dolmio, także trzeba zrobić aktualizację konfrontacji wkrótce ;).
Ja polecam serdecznie sos marki K classic, który jest oczywiście do kupienia w Kauflandzie. http://www.opinie.senior.pl/zdjecia/Sosy/Sos-Pasta-Arabbiata-70329-big.jpg tak wygląda 🙂
Arrabiata całkiem niezła, Napoli mój ulubiony, Bolognese z racji tego,że jest z mięsem to jest niedobry.
A i w ogóle wiem, że takie testy wymagają nakładów gotówkowych, ale może dałoby radę robić więcej porównań? Nie jakos tam do przesady, bo szkoda kasy i zmniejsza to pole do popisu dla indywidualnych recenzji, ale świetnie się to czyta i nieźle uświadamia konsumentów
Kasa to jedno, ale one wymagają bardzo dużo czasu na samo testowanie. W każdym razie plan jest taki by konfrontacje pojawiały się raz w miesiącu (mniejsze lub większe). Aby to zrealizować postanowiłem robić kilka konfrontacji jednocześnie i obecnie jestem np w trakcie tworzenia trzech i mam nadzieję, że w kwietniu będzie kolejna opublikowana już ;).
No najłatwiej by było chyba robić testy łączących się ze sobą produktów, żebyś miał co jeśc od razu;)
Brakuje Mutti w zestawieniu.
Test ciekawy ze względu na sam zestaw sosów, ale założenie, że cena nie gra roli, bo wszystkie sosy kosztują mniej więcej tyle samo, wypacza sens tego porównania. Byłoby dziwne, gdyby na przykład sos Barilla nie był zdecydowanie lepszy od sosu Aspiro, skoro jest od niego trzy razy droższy. Ja bym to zgadł bez próbowania. Tak jak bez próbowania wiem, że szynka za 60 złotych kilo jest lepsza od szynki za 20 złotych 🙂
3 razy droższy? Aspiro = 3,49zł / Barilla = 4,99zł…
Aspiro za 500 g 3,50 standardowo, w promocji bywał i po 2,30 (kup trzy za dwa). Ale przyjmuję standardowe 7 złotych za kilo.
Gdzie można kupić Barillę za 5 złotych? Chyba jakaś nadzwyczajna promocja była, albo wyprzedaż resztek. Standardowo to 8 złotych za 400 g, co daje 20 złotych za kilo. No dobrze, nie 3 razy droższy, ale 2,85 raza 🙂
Barilla normalnie musi być droższa, bo nawet makarony mają drogie
Jestem zdumiona, że sos Łowicza był (mimo wszystko) tak wysoko, bo dla mnie jest sosową patologią. Nawiasem mówiąc podobieństwa między tym z biedronki a z Łowicza są i będą, bo to ten sam producent.
Bardzo chwaliłam sobie Dolmio, sosy z Lidla też są ok, ale ostatnio używam jedynie produktów z Podravki. Najlepszy skład, same pomidorki i ewentualnie przyprawy, oliwa, czosnek.
„Sosowa patologia” :D:D
Ale mówisz o gotowych sosach Podravki, bo ja natknąłem się tylko na ich pomidory (właśnie z dodatkami typu oliwa i czosnek) do samodzielnego przygotowania, że tak powiem (z resztą bardzo fajne).
Podravka ma też sosy, wiem o dwóch – włoski z kaparami i oregano i toskański z czosnkiem i pietruszką. Różnica jest taka, że jak w krojonych pomidorach masz pomidory+sok pomidorowy+dodatki, tak w tych sosach są pomidory+dodatki. Mało w którym sosie na rynku (jeśli w jakimś), ilość pomidorów to 93%. 😉
Brzmi ciekawie. Wiesz w jakich sklepach można dostać sosy Podravki?
Ja je kupuję w najzwyklejszym osiedlowym „Groszku”, a mieszkam na wypizdowie, więc myślę, że w większym mieście też powinieneś je znaleźć, szczególnie w większym sklepie. 🙂
Powiem Ci że paradoksalnie w osiedlowych często łatwiej coś dostać (szczególnie mniejszych marek) niż w marketach gdzie jest „wszystko”. To dlatego, że wejście z produktem do marketu to jest baaaardzo długa droga, często nie do przeskoczenia dla małych graczy ;).
Tylko nie jedz keczupu Podravki
do listy sosów pomidorowych proponuje dodać sosy Agnesi, Dolmio( są w Auchan Kaufland) otma , panzani , sosy bio Auchan z logo z ptaszkiem, sosy k-classic. z tego co pan testował lubię barille combino. sos co wygrał zainteresował mnie wiec produkt do listy zakupowej dodany:) ps Ma pan tester blisko Czechy może jakiś czeski test i to nie piwa:)?
Dzięki za polecenia. Dolmio spotkałem w trakcie testowania, ale była to wersja która nie nadawała się do konfrontacji (z tego co pamiętam wersja pikantna, czyli coś w stylu arrabiaty bardziej?).
Ja rzadko jadam takie sosy, a jeśli już jakieś biorę to słodko-kwaśne, bądź meksykańskie. W każdym razie Dawtona jakiś czas temu zmieniła skład i od tamtej pory jest znacznie gorsza…
Myślę, że za jakiś czas mogę zrobić konfrontację sosów meksykańskich, bo mam wrażenie, że w tej kategorii znalezienie czegoś sensownego jest jeszcze trudniejsze ;).
Bardzo lubię sos Basilico z Łowicza. Pozostałe dwa – Arrabiata i Puttanesca też są bardzo dobre. Nie dziwi mnie numer jeden, bo wiem że to dobra marka choć go nie jadłam osobiście. Znam jeszcze Aspiro ale w wersji słodko-kwaśnej i smakuje dokładnie jak każdy sos tego typu czyli nic wyjątkowego.
Sosy agnesi http://www.northcoast.com.pl/produkt/index/kategoria_id/9/rodzic_id/9/firma_id/46/#opis sa w kauflandzie rewelacja, jest jeszcze marki carrefour sos pomidorowy z Hiszpanii tez smaczny, sos pomidorowy marki leclerca http://www.wiodaca-marka.com.pl/dania-gotowe-i-instanty-jsp/969-sos-baskijski-z-czerwona-i-zielona-papryka-400-g-3564706002289.html.zpowyzszego testu dawtona, z biedry i lowicz sa marne nie smakują smak bez wyrazu. Pudliszki średniak. barilla combino to moje typy a muszę tego z carrefoura dorwac
Przegapiłem komentarz bo wpadł do spamu i dopiero teraz zauważyłem i zaakceptowałem. W każdym razie dzięki za polecenia, bardzo interesujące szczególnie oferta tej marki Agnesi fajna (sosy pesto – muszę tego spróbować ;)).
W Piotrze i Pawle są sosy pomidorowe Jamiego Olivera 7-8zl słoik 500ml
Panie Tester, a nie myślał Pan żeby dodać też oceny sosów w proszku?
Zastanawiałem się nad tym, ale po zastanowieniu stwierdziłem, że chyba tego nie przeżyję ;). No i szczerze mówiąc dla mnie jedyny sensowny argument sięgania po sos pomidorowy ze słoika to wygoda i czas (wlewamy, mieszamy z makaronem i koniec) bo mając np pomidory z puszki zrobimy sobie lepszy sos w 15-20 minut, więc sosy z proszku mijają się z celem dla mnie, bo trzeba przy nich się trochę namieszać ;).
Wszystkie są ohydne, to jak Knorr poleciał na jakości w ciągu ostatnich 10 lat to jakaś kpina
Jest jeszcze sos spaghetti marki lubella.
o dzięki za info. Niestety chyba jest dość słabo dostępny bo nie znalazłem ani w Tesco, ani w Simply, ani w Carrefour? W każdym razie poszukam. Mam też już info o uncle Ben’s i sosie z tygodnia włoskiego z Lidla, także szykują się aktualizacje 😉
ja do spagetti bardzo lubie lowicza badz pudliszek z pieczarkami jakos najlepiej mi podchodzi
O którym Łowiczu mowa? 🙂
http://postimg.org/image/uktg3lmlt/
http://postimg.org/image/3qx2geyml/
te mi najlepiej podchodza