Nie mam pojęcia kim jest Ania Kruk, ale postanowiłem sprawdzić jogurt Fantasia (który ogólnie lubię) sygnowany właśnie jej nazwiskiem i oznaczony jako Black (jest też wersja White).
To nie będzie długi wpis, ale dostałem już kilka próśb o ten test, no i w ostatnich dniach nic się nie pojawiło na blogu, więc trzeba to zmienić.
Sam jogurt Danone Fantasia to standard, który znajdziecie w każdym innym produkcie tej marki, zmieniają się tylko dodatki (swoją drogą możecie zerknąć na Fantasie w wersji owocowej, oraz Fantasie w nieco innej postaci). Wersja Black by Ania Kruk (swoją drogą wygooglowałem i jest to nie tylko znana pani, ale i jednocześnie marka biżuterii o tej samej nazwie) to na pierwszy rzut oka dość standardowy dla Danone Fantasia dodatek czekoladowych kulek.
Kulki z wersji Black są jednak dość nietypowe. Mam szczerze mówiąc problem jak właściwie mam je Wam opisać, bo z jednej strony są dość standardowe, z drugiej jednak czekolada, która otacza same chrupki nie jest standardowo szklista. Miałem wrażenie, że to połączenie jakiegoś budyniu i czekolady. Lepiej Wam tego nie opiszę chyba.
W każdym razie dla mnie jak najbardziej na plus. Jeśli cena byłaby taka sama jak standardowej wersji (a chyba tak jest) to chętnie bym sięgnął od czasu do czasu (choć ostatnio wygrywają płatki kukurydziane w czekoladzie w trzech kolorach ;)).
To tyle na dziś, taki mały shorcik. Ale nie martwcie się, mam też dla Was kilka grubszych tematów w nadchodzących dniach ;).
Nie zapomnijcie śledzić bloga na Instagramie i fejsiku.
Pan Tester
Tesco
-
6/10
-
7/10
-
8/10
Fantasia na przestrzeni lat bardzo się pogorszyła 🙁
Tej wersji nie jadłam jeszcze, ale biała z kulkami kokosowymi jest świetna 🙂
Mnie normalnie powalił aromat z tych kulek, poezja. Choć osobiście jestem zwolennikiem tej z orzeszkami w czekoladzie.