Karmi Tiramisu [test i opinie]

karmi o smaku tiramisu

Nigdy nie miałem okazji próbować klasycznego Karmi. Nie wiem dlaczego postanowiłem przetestować jedną z najnowszych wersji smakowych tego producenta: Karmi Tiramisu.

Powiem na wstępie, źle zrobiłem. źle na tyle, że pisząc te słowa, obok mnie stoi butelka Karmi, wypełniona w 90% i naprawdę boję się pić to dalej.

Napój bezalkoholowy o smaku Tiramisu, spodziewałem się więc czegoś słodkiego, ale jednocześnie nie przesłodzonego, w jakiś sposób nawiązującego przecież do piwa.

skład karmi tiramisu

Właściwie dostałem to. Przypuszczam, że klasyczna wersja Karmi musi być całkiem smaczna, bo karmel pasuje (chyba) do smaku piwa. Ale połączenie tiramisu i browara, to moim skromnym zdaniem jakieś nieporozumienie. Piwo jest mdłe w bardzo nieprzyjemny sposób.

Całkiem możliwe, że to tylko moje odczucia, bo nie jestem ani wielkim fanem piwa, ani tiramisu. Nie oczekiwałem oczywiście, że smak wyrwie mnie z butów, ale myślałem, że będzie to coś interesującego i przyjemnego. To jednak bardzo przeciętne piwo z dodatkiem intensywnego, dość sztucznego aromatu tiramisu. Dla mnie nijak to nie współgra.

karmi Najśmieszniejsze, że na półce obok znajdowało się Karmi żurawina. Dlaczego nie sięgnąłem po tę wersję? Tego pewnie nigdy się nie dowiemy. Być może kiedyś jeszcze będzie okazja, choć teraz potrzebuję małych wakacji od tego typu wynalazków :).

Pan Tester

 

  • 4/10
    Cena (3,29) - 4/10
  • 4/10
    Jakość - 4/10
  • 1/10
    Smak - 1/10
3/10
10 komentarzy
  1. 19 stycznia, 2015
    • 19 stycznia, 2015
      • 6 lutego, 2015
  2. 6 grudnia, 2014
  3. 30 października, 2014
    • 30 października, 2014
      • 31 października, 2014
        • 10 sierpnia, 2015
          • 18 listopada, 2015
  4. 30 października, 2014

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.