Duży Sushi Box z Biedronki [test i opinie]

Biedronka sushi boxPo tym jak kilka miesięcy temu testowałem sushi box z Lidla który całkiem mi smakował, aczkolwiek wiele Waszych komentarzy sprawiło, że jakoś daleko było mi do sięgania po tego typu rozwiązania z marketu. Postanowiłem też spróbować swoich sił w samodzielnym zrobieniu sushi, ale do tego jeszcze nie zdążyłem się zabrać ;).

W każdym razie w piątek coś mnie podkusiło i zdecydowałem się kupić i przetestować sushi z Biedronki. I to nawet nie to, które standardowo znajduje się w ofercie, ale większą, kosztującą 12,49 i ważącą 390g wersję.

Tak to jest jak najdzie cię ochota na sushi, na które niekoniecznie cię stać :).

Miałem nadzieję, że sushi z Biedronki pozostawi bo sobie na tyle dobre wrażenie smakowe, że mimo wielu opinii z Waszej strony sięgnę jeszcze nie raz, ale niestety tak się nie stało, a moim skromnym zdaniem sushi to okazało się słabsze niż wspomniane wyżej, i testowane jakiś czas temu to w wykonaniu Lidla.

Skład Sushi z Biedronki

skład sushi z biedronkiMimo, że całość wygląda dość fajnie, to skład jest stosunkowo długi. Na sushi z Biedronki składają się następujące elementy: hosomaki (6szt.), uramaki (4szt.), futomaki (4szt.), nigiri (2szt.), marynowany imbir, wasabi i sos sojowy. Powyższe nazwy w większości wciąż niewiele mi mówią, ale podaję dla tych co to z sushi i kawy w Starbucksie zrobili swoją religię, by zaspokoić ich sumienia ;).

Smak

Nie będę się specjalnie rozpisywał bo szczerze mówiąc był to dość nijaki produkt. Aby nie było jednak tak negatywnie to opiszę na początek co mi się podobało. Sushi całościowo (i zaznaczę to bo być może wydźwięk dalszej części zbuduje inne wrażenie) było całkiem smaczne i przyjemne w jedzeniu. Gdybym kupił dwa opakowania to pewnie zjadłbym oba.

czy warto kupić sushi z biedronki?Na plus nigiri, czyli fajne, duże kawałki wędzonego łososia, na ryżu. Smakowało tak jak miało smakować… niestety reszta elementów bez zupełnego polotu. Ryż bez smaku, ryby bez smaku. Sushi zawsze było dla mnie z jednej strony „lekkim” daniem, z drugiej intensywnym w smaku. Tu została tylko lekkość. Dobrze ugotowany ryż, ale to wszystko.

Co jednak rozbawiło mnie najbardziej… nawet wasabi które było w zestawie było zupełnie bez smaku. Jakby zwietrzałe, ale o ile zazwyczaj uronię kilka łez przy wasabi, tak tutaj zjadłem całe i ani to nie było ostre, ani nie dodawało specyficznego, chrzanowego aromatu.

Sushi z Biedronki było więc takim typowym daniem, które jesz oglądając film, jest fajnie, ale właściwie po chwili orientujesz się, że zjadłeś i właściwie nie wiesz czy było to sushi, czy bułka z masłem. Nie wrócę do tego sushi i pewnie przez jakiś (pewnie spory) czas nie wrócę w ogóle do marketowego sushi. Czekam za to na Wasze komentarze i porady przed pierwszym domowym wykonaniem sushi ;).

Pan Tester

testy sushi z marketów

 

 

Edit wrzesień 2018 – hej właśnie odpaliliśmy także nasz kanał na YouTube! Zerknijcie na pierwszy film. 🙂

 

Biedronka
  • 6/10
    Cena (12,49) - 6/10
  • 4/10
    Jakość - 4/10
  • 3/10
    Smak - 3/10
4.3/10
Sending
User Review
2.82 (62 votes)
37 komentarzy
  1. 17 września, 2022
  2. 9 lipca, 2019
  3. 25 listopada, 2018
  4. 9 sierpnia, 2018
  5. 30 lipca, 2018
  6. 30 kwietnia, 2018
    • 3 sierpnia, 2018
  7. 17 kwietnia, 2018
  8. 5 kwietnia, 2018
  9. 12 marca, 2018
  10. 17 lutego, 2018
  11. 30 listopada, 2017
  12. 24 sierpnia, 2017
  13. 14 sierpnia, 2017
  14. 20 maja, 2017
  15. 14 stycznia, 2017
  16. 11 stycznia, 2017
    • 15 lutego, 2017
  17. 29 listopada, 2016
  18. 12 lipca, 2016
  19. 29 maja, 2016
  20. 22 maja, 2016
    • 22 maja, 2016
    • 30 listopada, 2017
  21. 22 maja, 2016
    • 22 maja, 2016
    • 22 czerwca, 2016
  22. 21 maja, 2016
  23. 17 maja, 2016
    • 23 października, 2016
  24. 15 maja, 2016
  25. 15 maja, 2016
  26. 15 maja, 2016
    • 15 maja, 2016
  27. 15 maja, 2016
    • 15 maja, 2016

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.