Pora na kolejny po rożkach Svalya test premium rożków dostępnych w Biedronce (swoją drogą rożki Svalya zmieniły nazwę i design, śledźcie podlinkowany wpis, wkrótce go zaktualizuję lub dodam nowy ;)). Tym razem na tapet biorę rożki Dione w dwóch wersjach smakowych – wanilia z kokosem oraz wanilia z orzechami laskowymi.
Rożki Dione zapowiadały się naprawdę dobrze. Po pierwsze podobnie jak Svalya oblane są wartwą czekolady. Po drugie ich premium charakter sugeruje cena – ta ustawiona została na poziomie 3,99zł. Ja kupiłem je ostatnio w promocji 2 za 6 (czy coś w tym stylu, w każdym razie kosztowały około 3zł/sztukę).
Czy rożki Dione wskoczyły na podium moich ulubionych lodów z marketów? By nie trzymać Was w niepewności powiem od razu, że nie. Rozczarowanie wisiało w powietrzu od razu po wyjęciu lodów z opakowania. Chrupiący wafelek w rożku… to podstawa by mówić o produkcie, do którego będzie się wracać regularnie. Tutaj niestety wafelkowy rożek był miękki i elastyczny. Co prawda gruby, ale przyjemność z jedzenia go była na naprawdę niskim poziomie.

rożki dione z biedronki
Wafelek nie chrupał, ale chrupała za to czekolada. Tutaj moim zdaniem plus – gruba warstwa przyzwoitej czekolady i naprawdę solidne kawałki orzechów. Tak było w obu wersjach.
A jak wypadły same lody?
Wersja waniliowa z orzechami naprawdę daje radę. Kremowa, delikatna i o bardzo dobrej konsystencji. Problem taki, że to bardziej dobre lody śmietankowe niż waniliowe. Tej ostatniej tutaj w smaku nie stwierdziłem niestety.
Wersja kokosowa przez dłuższy czas smakuje jak wersja powyżej. Kokos pojawia się po czasie w formie czegoś w rodzaju sosu w środku loda. Smakowo wypadł o dziwo całkiem nieźle, całość nie sprawiała wrażenia sztucznego, czy nieprzyjemnego. Trochę szkoda, że nie pokuszono się tutaj o kokosowe wiórki, ale mimo wszystko i tak jest nieźle. 😉
Podsumowując: rożki Dione moim zdaniem nie wygrywają nawet konkurencji z dwukrotnie tańszymi rożkami Svalya dostępnymi w tych samych lodówkach tuż obok (a właściwie powiedziałbym, że przez elementy wspomniane na początku testu są daleko w tyle). Jak dla mnie mocno przesadzona cena i mimo przyzwoitej lodowej bazy i grubej czekolady nie jest to propozycja po którą sięgnę ponownie.
Pan Tester
Biedronka
-
6/10
-
6.5/10
Przepyszne są lody Magnificent na patyku – truskawkowe i karmelowe. 10/10 i 100 razy lepsze od Magnum.
Pechowy traf, bo wafelek pamiętam chrupiący 🙂 Jak dla mnie ten sam poziom co te „letnie”, ale ze względu na cenę wybór oczywisty 😉
To miałeś szczęście – u mnie na sztuki wszystkie miękkie wafelki 😉