Batonik Papita to jedna z tych słodkich rzeczy, które nie są ani popularne, ani wybitne, ani drogie, a jednak wybrałbym go zamiast setek innych batonów.
Papita kojarzy mi się niezmiennie z Czechami. Może dlatego, że na górze znajdują się “Lentylki”, a może dlatego, że jako dziecko to właśnie tam wcinałem Papity (lub coś podobnego). Testowana dziś wersja to ciastko, mleczne nadzienie, czekolada i draże.
Ciastko jest naprawdę kruche. Jeśli miałbym je do czegoś porównać, to byłby to spód od dobrej tarty. Nie jest słodkie i fajnie współgra z resztą. Mleczny spód jest raczej nijaki. Papita występuje również w wersji z karmelem, i jest ona znacznie lepsza (niestety nie wiedzieć czemu, wiele sklepów ma tylko wersję, którą widać powyżej). Czekolada jest całkiem dobrej jakości. Mleczna i nie za słodka.
Draże. Gwiazda wieczoru. Niby nic specjalnego, ale to cały fun tego batonika. Chrupią, są słodkie, czekoladowe, a całość bez nich byłaby tylko kolejnym poprawnym batonikiem.
Ok, wiem, że wszystko powyższe nie zachwyca. Każdy element składowy Papity jest poprawny, ale mało porywający. Jednak całość, to moim zdaniem świetna, mała, słodka przekąska. Fajne połączenie kruchości i miękkiego środka (podobne jak w Twixach). Polecam spróbować, szczególnie, że Papita nie nadwyręży naszego portfela, bo kosztuje około 1zł :).
Pan Tester
Kupione w: Żabka
-
10/10
-
7/10
-
8/10
Mata bana na uczucio dzieciaki
xdddddddddd pojebało was coś
jestem cipka to prawda
Kuba to Cipka
ty pedale jebany
Bardzo ją lubiła, zarówno tą, jak i kokosową (bo karmelowej już nie). 🙂
Smak dzieciństwa 🙂 Ja lubię jeszcze karmelowe i kokosowe 🙂
Jeszcze jest kokosowa papita w niebieskim opakowaniu.
Pan Tester, na allegro można kupić karmelowe. Wychodzi jakoś 1,3 za sztuke ale trzeba kupić karton (24 sztuki).
Widziałem, nie wychodzi nawet tak drogo (z przesyłką). Może jednak uda mi się dorwać je w sklepie stacjonarnym 🙂
W Polo za 1.19 albo 3×0.89 w promocji
A jest też karmelowa :)?
jest głuptasie :3
:* buzi