Nie wiem czy to dobrze, czy źle, że bagietka z masłem stał się legendarnym produktem w naszych sklepach. Kulinarnie jesteśmy już prawie jak Francja. Jakiś czas temu sprawdzałem fenomen bagietki czosnkowej z Biedronki. Ta ostatnia doczekała się nawet wielotysięcznej rzeszy fanów na Facebooku. Dziś sprawdzę, czy czosnkowa i ziołowa bagietka z Lidla jest równie dobra.
Bagietki z Lidla, nie grzeją się w blasku internetowej chwały, musiałem więc użyć piekarnika do ich przygotowania. Różnice między produktem z Biedronki i Lidla widać zarówno patrząc na skład, jak i na samą bagietkę, jeszcze przed włożeniem jej do piekarnika.
Ilość masła czosnkowego/ziołowego jest tu znacznie większa (13% Biedrona/ 20% Lidl). Warto dodać, że cena obu tych produktów jest identyczna (2,39zł).
Bagietki standardowo w piekarniku muszą spędzić około 10 minut.
Mimo większej ilości masła bagietka czosnkowa z Lidla, nie wyróżnia się na tle konkurencji. Maślana przewaga ginie gdzieś w akcji, choć mam wrażenie, że dzięki temu środek bagietki jest bardzo miękki i mokry. Czasami do przesady i nasz kawałek rozpada się jeszcze zanim dotrze do ust :).
Jeśli chodzi o smak, to czosnkowa wersja jest bardzo poprawna. Czosnek dobrany w odpowiednich proporcjach, sprawia, że bagietka może stanowić miły dodatek do innych potraw.
Bagietka ziołowa jest moim zdaniem nieco słabsza. Konsystencja podobna, ale smak ziół gdzieś się gubi. Odniosłem wrażenie, że dobrano mało aromatyczne przyprawy, przez co masło jest dość mdłe i nie dodaje zbyt wiele charakteru tej przekąsce.
Podsumowując, mimo różnic w składzie, bagietki z Lidla vs bagietki z Biedronki wypadają bardzo podobnie. Na pewno nie wybiorę bagietki ziołowej (przypuszczam, że w wersji Biedronkowej jest podobnie), dla mnie zbyt łagodna i mało wyrazista. Czosnkowa jest znacznie lepsza i śmiało mogę ją polecić.
Pan Tester
-
5/10
-
8.5/10
-
6/10
pewnie rzecz gustu ale dla mnie z lidla jest lepsza, taka mniej sucha
Zgadzam się