Nie wiem jak często pod testami różnych pizzy pojawiały się prośby o przetestowanie najpopularniejszych chyba gotowych pizzy w naszym kraju, czyli Ristorante, ale myślę, że uzbierała by się może i setka ;). W każdym razie postanowiłem przetestować je, a właściwie przetestować ponownie, bo to mój powrót do Ristorante po kilku latach. Postanowiłem także od razu zacząć z grubej rury i przetestować 4 wersje smakowe. Dziś pierwsze dwie a mianowicie Mozzarella i Pepperoni Salami Picante.
Jeszcze kilka słów przed testem
Powiem Wam szczerze, że nieszczególnie ciągnęło mnie do powrotu do Ristorante. Zdążyłem odkryć już kilka świetnych smaków jak np Parmeńska Italiamo i kilka innych. Wygrała jednak moja nieco cebulowa natura, bo kiedy to napotkałem na promocję 4,99zł za sztukę Ristorante, to do koszyka wpadły wszystkie cztery wersje które były dostępne.
Pisałem to już kilka razy. Kiedyś zdecydowanie moją ulubioną pizzą była Ristorante z kurczakiem i tymi zielonymi plamami, które ponownie pojawiają się w testowanej dziś wersji Mozzarella. Nie wiem dlaczego, ale za nic nie mogę jej znaleźć w żadnym sklepie. Być może już jej nie produkują.
Pizza Ristorante Mozzarella
Powiem szczerze, pizza wygląda świetnie. Naprawdę wiele czasu minęło od mojego ostatniego podejścia do pizzy Ristorante, więc szczerze nie wiedziałem czego mam się spodziewać zarówno jeśli chodzi o ciasto, sos i same dodatki. Zapamiętałem markę Dr.Oetkera jednak bardzo pozytywnie, więc miałem nadzieję, że tak pozostanie.
Ristorante Mozzarella wygląda świetnie (po upieczeniu). Jednak już przed upieczeniem jej widzę jeden poważny błąd. Duże plastry mozzarelli to moim zdaniem masakra. Tego nie da się pogryźć, spada, jest nieprzyjemne w takiej formie. Próbowałem tego wiele razy i mam jeden wniosek: na pizzy tylko tarty ser, najlepiej na jak najmniejszych „oczkach”.
Ok przejdźmy do smaku tej pizzy. Moim zdaniem ze wszystkich czterech Ristorante które testowałem ta była najsłabsza smakowo.
Zacznę od ciasta, którego opis właściwie pasuje do wszystkich czterech. Moim zdaniem to bardzo solidne, cienkie ciasto. Brakuje mu trochę delikatności, to znaczy jest zbyt chrupkie, wręcz sztywne, więc trochę takie chipsy, ale mimo to jest całkiem smaczne i fajne.
Sos taki średniak, bo nie wyróżnia się ani na plus ani na minus, choć brak wad patrząc na ogół rynku gotowych pizzy można śmiało przyjmować jako wielką zaletę ;).
Jednak Ristorante Mozzarella jest słaba pod względem samych składników. Wspomniane już plastry sera to jakaś masakra. Dodatkowo zabójstwo każdej mrożonej pizzy, czyli dodatek mrożonych pomidorów, które sprawiają, że całość albo pływa, albo się przypala. Trzeciej opcji nie ma. Poza tym smakowe walory tego dodatki są dla mnie wątpliwe.
Plus, jeśli chodzi o dodatki, jedynie za pesto. Moim zdaniem świetny, ciekawy, prosty, smaczny dodatek, który chętnie zobaczyłbym także w wykonaniu innych producentów.
Podsumowując, całkiem niezłe ciasto i sos, oraz przyjemny dodatek pesto. Reszta jednak niczym ciekawym mnie nie zaskoczyła i do tej wersji z całą pewnością nie wrócę.
Pizza Ristorante Pepperoni Salame Piccante
Wiecie jaką pizzę zamawiam, kiedy jestem w nowej pizzerii i nie wiem czego się spodziewać? Pepperoni. Najlepszy pewniak.
Ristorante w pikantnej wersji Pepperoni to rzecz jasna ostre salami z dodatkiem jeszcze ostrzejszych papryczek (marynowanych, więc piekła nie ma).
O cieście i sosach już pisałem, więc tutaj skupię się wyłącznie na dodatkach i całości tej kompozycji. Moim zdaniem to całkiem przyjemna propozycja dla fanów klasycznych i pikantnych wersji włoskich placków.
Zacznę od minusów, a właściwie minusa w liczbie pojedynczej. Chodzi mianowicie o ilość sera. Miejscami było naprawdę łyso i dość sucho, bo trochę jak na moje oko go poskąpili. Ogólnie ilość składników (salami, papryki i ser) nie powala w tej pizzy.
Plus natomiast za całkiem fajne salami i duże kawałki papryczek. Poziom ostrości tej pizzy oceniłbym na takie 4/10, jest pikantna ale w przyjemny sposób.
Swoją drogą właśnie przeglądałem gazetkę Biedronki, która będzie obowiązywała od poniedziałku i będzie można kupić między innymi tę wersję za 5,99 więc też całkiem nieźle (choć mnie interesuje zdecydowanie bardziej nowy smak Biedronkowej pizzy).
Podsumowanie
Obie pizze nie były dla mnie żadnym wielkim zaskoczeniem in plus. Pierwsza (mozzarella) to wersja dla mnie bez wyrazu i nie wrócę. Druga (pepperoni) całkiem przyjemna i jeśli natknę się w przyszłości na podobną cenę to chętnie wrócę. Dwa pozostałe smaki niedługo ;).
Pan Tester
-
10/10
-
7/10
-
4/10
-
7/10
Mija róswny rok i gdzie test pozostałych pizz ? 😉 obiecanki cacanki Testerze
Zdradź proszę gdzie mogę je kupić za piątaka! 🙂
Kupowałem w Simply Market w promocji. Wiem, że od dziś mają być też w Biedronce za 5,99
Ristorante kiepskie pizze są lepsze pizze na rynku a cena bez promo jest nie porozumieniem moj top 3 :pizze z tyg włoskiego z lidla , pizza z chorizzo marque repere z leclerca i arabiatta k-classic z kaufa. ristorante może i ok ale na początku lat 2000 gdy wybór bł marny
Z miejscem pierwszym zgadzam się zdecydowanie, dwóch pozostałych (jeszcze) nie znam, ale skoro mamy podobny gust to na pewno spróbuje przy pierwszej lepszej okazji. Tak czy siak, moim zdaniem przed Ristorante śmiało załapało by się kilka wersji pizzy lodówkowych z Biedronki np.
Ristorante z kurczakiem i szpinakiem nadal jest w ofercie, Tesco ma też swoją wersję tej pizzy z serii Tesco Italian Style. Jakbyś miał czas to fajnie by było zobaczyć takie porównanie kiedyś 🙂
O! Wielkie dzięki za informację. Jak będzie okazja to chętnie sprawdzę też wersję z Tesco.
A jaki nkwy smak ma być w Biedrze?
Pizza Calabrese „połączenie sosu pomidorowego, salame calabrese, papryki i pieczarek”. Czyli dość klasycznie, ale może być fajnie ;).
A właściwie dzięki temu, że zapytałeś, to okazało się, że są dwie nowe pizze w tej ofercie, bo jest też Prosciutto Italiano, której również jeszcze nie próbowałem (pomyliłem się, bo próbowałem podobnej kiedyś)!