Ostatnio Biedronka zmienia swoją ofertę dań gotowych jak szalona. Właściwie co tydzień widzę w tym temacie kilka nowości. Jakiś czas temu, na półkach tego dyskontu pojawiły się tarty. Dziś testuję wersję z cukinią i kozim serem, ale obecnie dostać można również wersję z boczkiem.
Opakowanie skrywa prawie 400 gram produktu. To na pewno nie jest największa tarta jaką widziałem, jednak jej gabaryty powinny wystarczyć na co najmniej solidną przekąskę dla dwojga. Produkt Biedronki, po zerwaniu wierzchniej warstwy opakowania, wygląda na nieco „zmęczony”. Plus za fakt, że składników jest naprawdę sporo. Minus natomiast, wędruje w kierunku ich proporcji. Kozi ser to ledwie jeden (z haczykiem) średniej wielkości plaster. 20% cukinii i tylko 2% sera koziego w składzie mówi samo za siebie.
Tarta wygląda na produkt lekko podpieczony, dlatego nie dziwi fakt, że w piecu musi spędzić tylko dodatkowe 10 minut. Po tym czasie mój placek nie wyglądał zbyt okazale. Trzeba uważać, by całość nie rozpadła się podczas transportu z piekarnika na talerz.
Ciasto na tartę powinno być bardzo kruche. Szczerze mówiąc, już podczas krojenia, miałem wrażenie, że tylko boki spełniają ten wymóg. Po rozkrojeniu widać, że chrupka warstwa na spodzie jest bardzo cienka.
Pierwszy kęs potwierdza obawy. Ciasto na spodzie jest moim zdaniem za mało chrupkie. Jest też zbyt cienkie. Na brzegach jest znacznie lepiej i gdyby coś takiego pojawiło się również na spodzie tarty, byłbym szczęśliwy.
Składników jest dość dużo. Ani przez chwilę nie miałem wrażenia, że jest zbyt sucho. Jeśli miałbym się do nich doczepić, to powiedziałbym, że są trochę za mało wyraziste. Cukinia nie należy do charyzmatycznych smakowo warzyw. Wszystko zatopione jest w dziwnej, serowej masie. Trochę zalatuje tanimi serkami topionymi, ale jest zjadliwe.
Bardzo szkoda, że kozi ser stanowi tak niewielką część tarty. Zdecydowanie dodaje charakteru, ale jeśli będziecie mieli pecha, to w ogóle możecie nie trafić na kawałek z serem :).
Ogólnie to całkiem dobry produkt, ale nie obyło się bez kilku wad. Zbyt mało sera, za cienki spód, złe proporcje składników. Pierwszy raz jadłem gotowca w postaci tarty i chętnie bym to powtórzył, ale nad niektórymi aspektami trzeba jeszcze popracować :).
Pan Tester.
-
7/10
-
3/10
-
5/10
To to ja wtrącę swoje 3grosze:)
Tytułowa z cukinia i serem to nie moja bajka, zaopatrzyłem się w tą z boszkiem i szynka.
Zastanawiam się czy nie powinno byc tu sera żółtego jak ma to byc tarta z mięsem….. Jest za to jakaś guma… Tak wiem nie przeczytałem składu kupując:/
Gdyby nie to ze wzbogaciłem tartę o spora ilośc sera pewnie nie był bym tak pobłażliwy
Chyba już nie dam się skusić:) zwłaszcza za brak prawdziwego sera w produkcie
No niestety, producenci traktują ser po macoszemu często :/
Ta z boczkiem jest całkiem spoko