Nie wiem jak Wy, ale o ile lubię gotować (przy okazji zapraszam na Szamam gdzie wkrótce nowe przepisy ;)) tak przekąski, sałatki czy słodkości nie są moją mocną stroną, dlatego stawiam na gotowce (szczególnie w dni takie jak Sylwester gdzie oczekiwanie na jedzenie z dowozem trwa wieki ;)). Jeśli macie podobnie to przygotowałem dla Was zestawienie kilkunastu produktów po które warto sięgnąć w popularnych jeśli szukacie przekąsek na ciepło i zimno na Sylwestra czy zabawę karnawałową. 😉
Przekąski Sylwestrowe na ciepło
- Czosnkowa bagietka z Biedronki – klasyka klasyki taniej zagryzki do alko. 😉 Przy okazji to jeden z pierwszych testów jaki pojawił się na blogu, Ci z Was którzy czytają go od niedawna mogą nieco cofnąć się w czasie. 😉
- Lasagne rana – jedna z lepszych propozycji tego typu wśród gotowców. Godna polecenia, więc polecam. Przy okazji pakowana w fajne małe opakowania idealne dla jednej osoby.
- Sajgonki z Lidla i Biedronki – na blogu pojawiło się kilka testów sajgonek – jeśli więc szukacie szybkiego dania w azjatyckim stylu to któreś z nich powinny się nadać. 😉
- Mrożone pizze Donatello z Biedronki – solidne pizze z Biedry, które wciąż z łatwością znajdziecie w ofercie.
- Calzone – nie jestem pewien czy jest wciąż w ofercie, ale jeśli tak to być może komuś się przyda! 😉
- Nowe pizze z Lidla – Nowe lodówkowe pizze z Lidla dają radę. Mogę śmiało polecić ;).
- Przekąski z ciasta francuskiego i ciasta filo – tych było trochę: ślimaki z Lidla i Biedronki, a także Lidlowska pita czy poduszeczki z fetą i szpinakiem.
Przekąski Sylwestrowe i Karnawałowe na zimno + słodkości
Jeśli szukacie jeszcze łatwiejszej drogi czyli przekąsek na zimno to warto postawić na coś co reprezentuje odpowiednią jakość. 😛 Polecam:
- Sushi boxy – co prawda nie charakteryzują się one zabójczą jakością, ale jeśli dobrze dobierzecie dodatki to jest to całkiem ciekawy pomysł.
- Chipsy orientalne z Netto – niezła przekąskowa propozycja nie uderzająca po kieszeni. 😉
- Przekąski Bakalland – to dla tych, którym standardowe chipsy i orzeszki zdążyły się znudzić.
- Chipsy premium – czasami nie warto kierować się ceną. Jeśli chcecie przeznaczyć na przekąski nieco więcej sięgnijcie po chipsy Tesco Finest lub np. chipsy z Aldi lub Netto.
- Falafel + hummus – mi ta propozycja co prawda niczego nie urwała, ale jest solidna i dawaliście znać, że dla wielu z Was to stały punkt zakupów w Lidlu, tak więc myślę, że produkt ten może być ciekawą propozycją przekąski na imprezę jako dodatek do całej reszty wymienionej wyżej. 😛
- Światowe wędliny Aldi 😛 – nie wiem jak jest z ich światowością ale trzymają swój mocny poziom od czasu testu, więc polecam. 😉
- Ciastka z masłem orzechowym – wracam do nich od czasu do czasu, a to już jakaś rekomendacja!
Co dodalibyście do tej listy? 😉
Przy okazji życzę Wam wszystkiego najlepszego w nadchodzącym roku!
Pan Tester
2 komentarze
Przypadkowo się nacięłam kupując pringles chili/limonka. Zostały na półkach głównie takie, tańsze wykupione jako przekąski na różne zabawy sylwestrowe. No to spróbowałam ten smak jako nowy tymczasowy. Nastawiłam się na coś w stylu tajskie chili czy coś, kiedyś były chipsletten całkiem dobre a potem zmienili nazwę i zmodyfikowali smak. W każdym razie te pringles okazały się paskudne. Wywaliłam 6 zł i to dosłownie. Smak i zapach jak ocet, który się zepsuje. Ocet zepsuć to już naprawdę trzeba się postarać. Żadnej limonki, żadnego chili, tylko ten paskudny ostry zjełczały octo-podobny „aromat” dusząco-gryzący. Przez kilka minut nic innego nie czuć, nawet gdyby wąchać silne perfumy. Jeszcze mam nadzieję, że smak naprawdę nie jest taki beznadziejny, tylko mnie się trafiła zepsuta paczka, ale w Nowy Rok sklepy zamknięte i nie pójdę po drugą do sprawdzenia. Wywaliłam natychmiast do wsypu i myłam łapy 3 razy zanim ten smak przestał dominować – po zjedzeniu dokładnie 1 sztuki! Wietrzenie mieszkania pomogło. Ale to był koszmar. Normalnie nawet jak smak nie podejdzie, można przynajmniej skończyć paczkę, a w tym przypadku nie.
To są oszustwa i pomówienia. Denatka została aresztowana.