Mimo iż nie lubię pizzy na grubym cieście, to już od jakiegoś czasu chciałem sprawdzić jak wypadnie w teście pizza Virtu. Marka znana mi głównie z pierogów i całkiem udanej lasagne ze szpinakiem, która jednak stale poszerza swoją ofertę, bo co chwila widzę na półkach ich nowości (właśnie tego typu gotowce głównie). Pizzę jadłem już kiedyś, ale nie bardzo pamiętałem jak wypadła, więc sięgnąłem raz jeszcze, tym razem po wersję cztery sery.
Pizza Virtu 4 sery – co w składzie piszczy?
Dodam może, że to pizza lodówkowa, nie mrożona. Na plus fakt, że opakowanie jest przeźroczyste i można ocenić co znajdziemy w środku. Całość wygląda całkiem nieźle, trzeba to przyznać. Jeśli chodzi o skład to znajdziemy tam mozzarellę (17%), rokpola (5,7%), cheddara i goudę (po 2,8%). Całkiem ok jak na pizzę którą kupiłem za 6zł. Reszta składu… cóż powiedziałbym, że standard w tej kategorii cenowej.
Pizza Virtu cztery sery – czyli jak to smakuje?
Po wyjęciu z opakowania okazuje się, że sera w miejscach których nie widać w opakowaniu jest już znacznie mniej, ale wciąż jestem dobrej myśli, bo całość wygląda nieźle i pachnie też nieźle ;). Na tym etapie martwi mnie trochę sos, a raczej jego brak, pizza jest… pomarańczowa, właściwie cała, ale nie ma tu sosu jako takiego. Wiecie, w formie płynnej :D.
Po wyjęciu z pieca moim zdaniem pizza wygląda zacnie. Choć jeszcze bardziej uwidoczniły się miejsca gdzie składniki były dodane gęsto by ładnie wyglądały w opakowaniu i właściwie mamy pół pizzy ze składnikami a drugie pół gołe i wesołe ;).
Zacznę od ciasta, te podobnie jak w pizzy Guseppe jest grube ale jednocześnie bardzo puszyste i miękkie. Ciasto w Virtu jednak moim zdaniem jest smakowo słabsze. Spód nie jest tak chrupki jak w Guseppe a całość przypomina mi mocno nadmuchaną powietrzem bułkę. Ogólnie brak tu jakiejś ciekawej struktury jak na pizzę przystało. Taka pizzowa pianka ;).
Sery to największy plus tej pizzy, bo moim zdaniem są po prostu smaczne. Taki swojski smak czterech popularnych serów, który dodatkowo został podkręcony przez naprawdę dużą ilość ziół (które widać nawet na zdjęciach).
Niestety sos moim zdaniem przechodzi bez echa, nie tylko smakowo, ale także ilościowo. Miejsca gdzie sera jest dużo są ok, ale dalej… susz nie do zjedzenia! Istna Sahara. Ani to nie jest jakieś dobre ciasto drożdżowe, ani dobrego sosu, ani składników. Koniec końców fragmenty bez składników poleciały do kosza :(.
Czy warto kupić pizzę Virtu?
Ja raczej nie wrócę. Minusów jest zdecydowanie więcej niż plusów, no i nie wiem czemu przy podobnej cenie miałbym ją wybrać zamiast np. pizzy 4 sery z Biedronki. Ciekawszych opcji na rynku jest moim zdaniem sporo. Liczę, że Virtu podciągnie poziom tego produktu, jakiś potencjał w tym widzę, ale jeszcze sporo pracy ;).
Simply
-
8/10
-
6/10
-
5/10
Polecam przetestować pizza tego producenta z szynką w składzie poza szynka ser 3% i wyrób seropodobny 7%. Tragedia w dzisiejszych czasach wciskać ludziom do jedzenia coś takiego
Czy masz może w planach przetestowanie pizzy i/lub pierogów z serii Tesco Express Menu?
Ja jakoś nie przepadam za tą firmą. Pizzy nie jadłam, ale jakieś mrożonki – kopytka, pierogi, krokiety itp. i nie za bardzo mi smakowały, były słabo doprawione, z grubym ciastem, mięso w pierogach przemielone na papkę, ogólnie smak mocno „przemysłowy”. Nie wiem, może po prostu takich gotowych dań nie da się zrobić dobrze, mało co mi smakuje.
Jadłem już parę rodzajów pizz Virtu i generalnie smakowały mi. Chyba jedne z moich ulubionych „marketowych” pizz
Jadłem od tej firmy niedawno pierogi z mięsem i były bardzo słabe, dlatego nie mam do niej zaufania. Ta pizza też jak widzę szału nie robi. Skład niby bez wielkiej ilości chemii, tylko co z tego tego, jak sera mało. Niby pizza 4 sery, a łącznie nie ma ich nawet 30%. No ale niewielka cena z czegoś musi wynikać – mało sera i byle jakie ciasto, więc jest tanio. Ja raczej będę unikał produktów Virtu, bo widzę, że nie tylko pierogi mają nędzne.
pizze virtu 2 na 10 jadłem kiedyś wersje wiejska i mega słaba była sucha buła ser nie smaczny kiełbasa mocno średnia na szczecie bez chrzęści. najgorsze jest to ze oni i u Jędrusia staja się monopolistami dan gotowych ( nie kurczakowych ) na naszym rynku. ps będzie test świątecznych słodyczy?