Dzisiaj przygotowałem dla Was gorącą nowość. Szczerze mówiąć dopiero dziś natknąłem się na jakieś pierwsze reklamy przedstawiające nowe Krakersy Lay’s Strong Ostry Chrzan i Ostre Chilli, więc nie wiem od kiedy są w sklepach. W poniedziałek jednak natknałęm się na nie w Netto, i nie mogłem ich nie przetestować.
Seria Lay’s Strong mam nadzieję wszystkim czytelnikom tego bloga jest już znana :). Wasabi, czy Diabelski Cheddar to już niemal legendy słonych przekąsek. Krakersy ziemniaczane od Lay’s zapowiadały się bardzo ciekawie, szczególnie, że tego typu przekąski (TUC, Sunbites) należą do moich ulubionych. Kupiłem oczywiście oba smaki, ale o chilli może jutro, dziś smak, który moim zdaniem wydawał się ciekawszy: ostry chrzan.
Rozrywam opakowanie (swoją drogą zrobione z tak przyjemnej folli, że kupiłbym sobie kocyk z tego materiału) i moje nozdża atakuje silny zapach… zupki chińskiej. Nie zapowiada się dobrze.
Zapach to jedno, a smak to całkiem co innego. Jednak zanim o smaku trochę o samych krakersach, bo te są wykonane zajebiście dobrze. Są super cienkie i niesamowicie chrupkie. Bardzo dobrze wypieczone i o bardzo zwartej strukturze. No wcina się to wybornie.
Ok, przechodzimy do smaku. Chrzan to nic nadzwyczajnego, jednak przy teście czosnkowych chipsów wspominałem, że tego typu wyraźne, proste smaki, moim zdaniem świetnie grają w słonych przekąskach. No i chrzan spisuje się tu zadziwiająco dobrze. Oczywiście wiele pozostałości tutaj po Lay’s Strong Wasabi, bo to też odmiana chrzanu, i bardzo dobrze, bo moim zdaniem to jedne z najbardziej udanych chipsów.
Bardzo delikatny, lekko słodko-kwaśny początek i chrzanowa bomba w etapie drugim. Na tym smaki się nie kończą, bo wyraźnie czuję tu bliżej niezidentyfikowany, moim zdaniem przyjemny posmak. Najbliżej chyba mu do smaku przypalania tych krakersów, ale szczerze mówiąc nie mam bladego pojęcia jak mam Wam to opisać. Podoba mi się to, że nie czuć tutaj tego typowego dla chipsów smaku oleju. Krakersy są suche i przyjemne w jedzeniu.
W każdym razie moim zdaniem Krakersy Lay’s Strong Ostry Chrzan to produkt bardzo udany. Bardzo cienkie, bardzo chrupkie, solidnie doprawione. Cena 3,99zł nie zachwyca, ale pewnie jeszcze sięgnę po nie nie raz i nie dwa o ile nie znikną szybko z rynku.
Pan Tester
-
6/10
-
9/10
-
9/10
dobre, ale za słabe jednak jak na chrzan. chrzan ma moc, a to to takie pitu-pitu. no i mnie one jadą kiełbasą. albo parówą z musztardą.
E tam, struktura super, normalnie chipsowa wyższa półka, ale ten chrzan… Tak samo ostre ja chili, wprost wypala moje delikatne podniebienie! Za to w troche łagodniejszym smaku byłyby naprawdę świetne 🙂
Gdzie można je kupić?
Kupowałem w netto, ale przypuszczam, że dostaniesz je teraz w każdej dużej sieciówce 🙂
Też bardzo podoba mi się ich struktura (choć na początku przeżyłam lekki szok jak zobaczyłam, że są tak cienkie i dość małe). Ja jadłam drugi wariant smakowy z chili i muszę przyznać że był na prawdę dobry i pikantny. Do piwa idealny.
Chilli też jadłem. Wrzucę dziś lub jutro test 🙂
szkoda, ze ta paczka nie jest tak pełna jak w reklamie, ale krakersy na +
Dziwi Cię powietrze w Lay’s? 😀
zacznę jeść takie rzeczy jak wymyślą wersję 35g węglowodanów na 200g 😀
Oj tam, oj tam
Dostane to w Biedronce?
Bardzo wątpię.
krakersy ziemniaczane? WTF?
Nie wiem, ale są smaczne 😛
Pan Tester, lepsze niż TUC?
Inne i równie dobre. Swoją drogą TUC jeszcze w sprzedaży, bo dawno nie widziałem a paprykowe i pieprzowe uwielbiałem :)?
TUC-i niestety zostały już wycofane ze sprzedaży na terenie Polski.
Jak duża taka paczka
140g
tego diabelskiego chedara to mogliby przywrocic ;/
Myślę, że kilka osób by się z Tobą zgodziło w tej kwestii