Ostatnio Biedronka w ofercie uraczyła nas dwoma nowymi smakami Karbowanych Lay’s: Salsa i Chorizo. Dziś pierwszy z tych smaków i przeczytajcie do końca, bo jest inaczej niż można się spodziewać.
Jadłem już kilka przekąsek o smaku salsy. Większość to ostry chipsowy smak “pomidorów” i szczerze mówiąc spodziewałem się tu dokładnie tego samego. Kwaśnego, dziwnego, choć momentami nawet przyjemnego smaku. Karbowane Lay’s Salsa są jednak inne. Swoją drogą nie pamiętam już kiedy ostatnio jadłem standardowe karbowane grube Lay’s.
Pierwsze wrażenie jest bardzo łagodne. Powiedziałbym nawet, że śmietankowe. Naprawdę ciekawy i fajny smak. Póki co nic tu z pomidorów, nic tu z salsy, ale zupełnie mi to nie przeszkadza, bo nowe Lay’s są zwyczajnie smaczne.
Później robi się pikantniej. Jednak nie w chamski i typowy dla chipsów sposób. Pamiętacie chipsy pieprzowe? To chyba były nawet Lay’s kilka lat temu. Tutaj mamy coś podobnego. Pikantność, która nie sprawia, że chce Ci się płakać, tylko sięgnąć po kolejnego chipsa.
Sporo w tych chipsach czuć także typowego smaku chilli. Moim zdaniem gra to fajnie. Do tego trochę ziół dla podkręcenia smaku i to właściwie tyle. Pomidory? Nie stwierdzono. I dobrze, bo mam już trochę dość prób odwzorowywania tego smaku.
Lay’s Salsa smakują nietypowo, smakują bardzo dobrze, chrupią jeszcze lepiej, nie są przesolone. Innymi słowy warto spróbować. Nie wiem czy to wersja limitowana, ale jeśli jeszcze się na nie natknę, to chętnie kupię jeszcze raz.
Pan Tester
-
7/10
-
8/10
-
9/10
Będzie test chorizo?
Oczywista oczywistość!
Kupiłeś to w Biedronce?
Tak