Udało mi się wreszcie spróbować trzeciej już wersji drwala. Tym razem Drwal z kurczakiem. Jako, że w pierwszych dwóch testach miałem nieco zastrzeżeń do samej wołowiny w Drwalu, to spodziewałem się, że tutaj będzie ciekawie. I było.
Kanapka Drwala z Kurczakiem kosztuje tyle samo, co bracia z wołowiną: 13,90zł. Właściwie test raczej nie będzie specjalnie długi, bo większość moich odczuć na temat Drwala znajdziecie w teście kanapki Drwala klasycznej i pikantnej.
W Drwalu z kurakiem znajdziemy właściwie to samo co w wersji standardowej. Interesujący, choć bardzo łagodny sos, trochę bekonu, sałatę no i oczywiście panierowany ser, który sprawia, że Drwale są inne niż wszystkie kanapki w maku.
Całość ponownie zamknięta w bułkę z dodatkiem sera i bekonu, co mnie akurat bardzo cieszy, bo to chyba jedna z lepszych buł jakie wymyślił McDonald’s.
Zostawię już jednak to co wspólne i przejdę do tego, czym różni się testowana dzisiaj wersja. Kurczak to chyba coś podobnego (w sensie to samo :)) do tego w McChickenie, choć nie jestem pewien, bo sporo przypraw/ziół widać w panierce (w McChickenie też tak jest, bo dawno nie jadłem?).
Tak czy owak kurczak z Maka w wersji premium. Kawał naprawdę solidny (choć zdjęcie tego nie oddaje, bo zrobione akurat z tej strony, gdzie był lekko niewydarzony) panierka świetna. Soczysty i zwyczajnie smaczny.
Jadłem tego Drwala z kurczakiem i myślę sobie tak. Standardowy Drwal jest spoko, ale brakuje mi tam soczystości wołowiny, bo zawsze dostaję wysmażoną na maxa (i nie ma opcji tego zmienić). Opinie o wołowinie z maka są ogólnie różne, dla mnie np przegrywa ona do lokalnymi burgerowniami, gdzie dostaję za podobne pieniądze 200g wołowego burgera, który jest soczysty i średnio wysmażony (a właśnie takie preferuję).
Za to kurczak to inna bajka. McDonald’s robi to zwyczajnie świetnie moim zdaniem (mówię o kurakach premium, a nie tych z tanich kanapek) i w połączeniu z resztą interesujących składników drwala, ta kanapka moim zdaniem zasługuje na mocne 9,5 punkta. Trochę za łagodnie, ale liczę, że za rok doczekamy się kanapki Drwala z kurczakiem na ostro :).
Powiem szczerze, że jeśli w przyszłej edycji będę miał do wyboru Drwala na ostro i Drwala z kurczakiem, to wybór będzie ciężki a kurak jak najbardziej będzie miał duże szanse w tej walce. Zdecyduje chyba tylko dyspozycja dnia :).
Pan Tester
PS: Jutro test czegoś dziwnego. Nie wiem czego się spodziewać :).
McDonald's
-
5.5/10
-
7.5/10
-
9.5/10
Kanapka drwala to arcydzieło
Zamówiłabym tą kanapkę z chęcią tylko bez bekonu i kurczaka i być może tak zrobię bo jestem nią naprawdę zaintrygowana 😀 Szczególnie serem haha 😛
Ser sam w sobie nie jest jakiś wybitny. Wiem, że w burger king są takie mini sery panierowane do zamówienia, muszę je przetestować w najbliższym czasie.
A jak lubisz tego typu rzeczy to śledź bloga uważnie, bo niedługo test panierowanych serów (gouda i camembert) z Aldi :).
tak, to kurczak z mcchickena
No to mamy jasność. Dzięki za info 🙂
Jutro będę jak dobrze pójdzie testować dairy queen ciekawe czy ich hambuksy pobija kinga maca:) z maka big tasty becon był smaczny może wróci.
Daj tu znać jak Ci się uda 🙂
ojojoj… za drogi miałabym dwudaniowy obiad na studia i deser :< ale na randce bez skrupułów naciągnęłabym naiwnego kolegę 😀
Brak kultury z Twojej strony, skoro wymagasz płacenia za siebie.
jeszcze dodała „naiwnego”… ręce opadają
hahaha nie ma co sprowokowałam Was, ale specjalnie. Ludzie, ciekawa jestem kto z Was zabiera swoją pannę do Maca na randkę? To już samo powinno dać Wam do myślenia 😉 Co do płacenia, przepraszam, zapomniałam o moim feminizmie i równouprawnieniu, biję się w pierś 😀
i tak Ci nie wierzymy, najpierw było Twoje własne zdanie, a potem po krytyce nagle „to było specjalnie”
jak to mówią w internetach, 2 little 2 late
mów sobie co chcesz ja i tak wiem swoje, jakbyś mnie znał, wiedziałbyś, że mam taki styl bycia. Ale mam za swoje, bo jak się mówi: ,,rusz gówno, zacznie śmierdzieć” 😉