Studentska to czekolada w której albo zakochasz się od pierwszego gryza, albo uznasz, że to nie dla Ciebie i nie sięgniesz ponownie (trochę jak z Kofolą). Co prawda nie jestem fanem wszystkich smaków Studentskiej (np kokosowa albo śliwkowa zupełnie mi nie podchodzi a na wersje z cynamonem reaguję panicznym strachem), ale niektóre wręcz uwielbiam.
Ostatnio wcinałem wersję wiśniową. Szczerze mówiąc nie wiem czy jest ona dostępna w sieciowych sklepach w Polsce (czasami ta marka pojawia się gdzieniegdzie) bo testowana sztuka została przywieziona z Czech. Na pewno dostaniecie w internecie, ale wyjdzie pewnie bardzo drogo wtedy (także już lepiej jechać do Czech, trust me :)).
Dla tych, którzy być może jeszcze nie znają Studentskiej powiem tylko, że to taka czekolada z fajerwerkami. Trochę coś jak testowana kiedyś Milka Choco Jelly tyle, że czeska czekolada ma bardziej klasyczne dodatki. Też jest coś w rodzaju żelek a właściwie galaretki, do tego orzechy i inne dodatki w zależności od wersji którą wybierzecie.
Studentska nie jest natomiast tak słodka. Sama czekolada wypada tutaj bardzo dobrze i myślę, że w dużej mierze dzięki temu jest tak popularna.
A co z wersją wiśniową? Moim zdaniem szału nie ma w porównaniu do klasycznej. Wiśnie niby wyczuwalne, ale miałem wrażenie, że smak osiągnięty w dość nienaturalny sposób. Z drugiej strony to co napisałem w poprzednim zdaniu jest nieco dziwne, bo w czekoladzie znajdziemy rzeczywiście suszone, spore kawałki wiśni.
Moim zdaniem jednak jak na Studencką nie jest to jednak wersja warta większej uwagi, bo mimo, że dobra, to marka ta ma w swojej ofercie jakieś… 40 smaków w tym kilka naprawdę interesujących :).
Pan Tester
PS: Wiecie za co Studentska ma u mnie jeszcze plusa? Za pakowanie czekolady w sreberka! Gdzie to się podziało w Polskich czekoladach ja się pytam?
-
7/10
-
7/10
-
6/10
kiedyś to była jakość, teraz to wyrób czekoladopodobny z tanimi zamiennikami owoców, żelków itd. aby opakowanie było ładne. gruba mleczna studencka rozpływała się w ustach, teraz trzeba to gryżc po uprzednim stłuczeniu tłuczkiem i młotem pneumatycznym
milka zniszczyła smak polskich i czeskich czekolad!!!!
Nestle zniszczyło smak kultowej czeskiej czekolady. Obecnie studencka smakuje jak wyrób czekolado- podobny. Biała zalatuje jakąś chemią i w niczym nie przypomina tej z przed kilku lat. Zapewne ta niekorzystna zmiana smaku wynika że zmiany receptury i składników na gorsze i tańsze, tak jak to uczyniono z niegdyś polską marką Wedel. Dzisiaj niestety tożsama została tylko nazwa- w obydwu przypadkach…
Smutek 🙁
Swoją drogą w świecie słodyczy i ogólnie spożywki chyba bardziej niż w innych branżach korporacje przejmują fajne, małe i średnie brandy na potęgę w ostatnich latach, nie?
podzielam tą opinię ! zniszczono kultową studencką czekoladę orion dał to sobie zrobić ! kiedyś niebo w gębie teraz rzygać się chce,po zjedzeniu tego czekolado podobnego wyrobu ! precz z milką jest mdła !!!!
Z ciekawości musiałam sprawdzić, jakie to te smaki Studentskiej mogą być, szukałam na polskim allegro i znalazłam 11 🙂 gorzka, mleczna, biała, wiśnia, malina, gruszka, truskawka, czarna jagoda, czerwona porzeczka, duomix (mleczna-biała i gorzka-biała).
To chyba coś nie ogarnąłem szukając info do testu (a nie ma ich zbyt wiele niestety) 🙂
Musisz wpisac w wyszukiwarkę studentska Polska i masz polską stronę gdzie możesz zamówić czekolady. A jest ich naprawdę duuuuuzo 🙂
Studentską byłam zachwycona w dzieciństwie, kiedy dostawałam w prezencie słodycze z Czech. W tamtym roku w Tesco kupiłam sobie jedną, ale to już nie ta sama czekolada, chyba że to mi się smak odmienił. Co nie zmienia faktu, że i tak zjadłam połowę od razu 😛 Jadłam klasyczną, białą, gorzką i wiśniową, jestem w szoku, że jest ich aż 40 rodzajów 🙂
Wiesz co, ja tam mam z wieloma produktami z dzieciństwa. Myślę, że kiedyś było tego mniej na rynku to i lepiej smakowało wszystko 🙂
Niestety mam ją w swoim pudle, albo jakiś inny smak? Już sama nie wiem 😀 Nie lubię suszonych owoców i to mnie trochę martwi, ale raz się żyje :
Nie lubię tych czekolad jadłam kilka smaków bo zamówiłam od razu chyba 6smaków . Męczyłam się z nimi długo . W zeszłym tyg do sklepu z zagranicznymi produktami,pani przywiozła czekolady z Oriona kilka nowych smaków ja kupiłam 3szt a kawowa jest przepyszna no,ale to nie studencka:)
Pamiętasz co to za marka była od kawowej?
Wyślę na ci na fb zdjęcie:)
Ja ogólnie lubię Studentską, ale ślinię się jedynie na widok białej wersji, od zawsze wydaje mi się najciekawsza
Chyba tylko shogetten pakowana jest w sreberka, jeśli chodzi o czekolady które znam i lubię.
A te czeską czekoladę lubię. Być może dlatego, że jadam rzadko 🙂
Racja! Shogetten też jest w sreberkach (nawet testowałem jedną już). Chyba Lindt także :).
Na pewno duże Lindty (300g) są pakowane w sreberka
Ja nie lubię tych czekolad, bo są słabej jakości, a wszędobylskie rodzynki mnie po prostu doprowadzają do szału (nie wspominając o tych dziwnych i obrzydliwych żelkach) mało, która jest smaczna 😛 Czesi nie robią dobrych czekolad.
masz cąłkowitą rację, je albo ję kocha albo nienawidzi, niestety ja należę do tych drugich osób. Co prawda jadłam tylko jedną tą z standardowym smakiem, ale mi nie podeszła 🙂
Jak nie podeszła Ci standardowa to pewnie reszta też nie będzie Ci smakować, bo są robione na jednej bazie, zmieniają się tylko dodatki (zazwyczaj owocowe).
dzięki już wiem, że odpuszczę sobie inne smaki 🙂
Rzeczywiście na tle innych co jadłam, to wiśniowa nie urywa d…
Ale że 40 smaków jest, to nie wiedziałam… o.0 Jest gdzieś jakiś spis?
Większość to limitki, ale tylu się doszukałem mniej więcej :).
Jak dla mnie studentskie nie zasługują nigdy na maksymalną ocenę, ale miło od czasu do czasu zjeść kilka kostek 😉
Coś w tym jest, to taka „czekolada dla ludu”. Żaden majstersztyk ale bardzo poprawna zazwyczaj i miło to zjeść.
Ja chcę w Polsce kofole vanilka;) i chipsy strazackie czosnkowe i bohemia anglicka slonina
Strazackie to majstersztyk, proste, klasyczne, bez zbędnych udziwnień 🙂
słodycze od oriona/nestle czechy sa swietne fidorka batony deli czekoladowe nadzienie z karmelem rzadzi i pistacja. ogolnie nasz słodkościu rynek jest marny tesco auchan te same słodycze choc ostatnio carrefour hipermarket i francuskie słodycze ich marki wymiatają lelcerc maja fajne słodycze ale ceny ceny
O tak! FIDORKA ROX!
Sreberka zabrał świstak
Skubany…