Dziś pora na test całkiem interesującego smaku Crunchips: Cheeseburger. Testowane dziś chipsy jadłem już jakiś czas temu (dary zza zachodniej granicy :)) ale widzę, że od wczoraj pojawiły się już w Polsce (w Żabce, jeśli są do kupienia gdzieś jeszcze dajcie znać), więc to idealna pora na ich test.
Jak może pamiętacie z testu paprykowo-serowych Crunchips chwaliłem sobie ichniejszy pomysł na zaaplikowanie smaku sera do chipsów. Miałem więc nadzieję, że wersja bardziej mięsna wyjdzie jeszcze lepiej. Czy wyszła ciężko powiedzieć, ale z całą pewnością była zdecydowanie bardziej nietypowa jeśli chodzi o chipsy.
Kojarzycie standardowego cheeseburgera z Maka? Ma on bardzo charakterystyczny smak pikli wymieszanych z ketchupem. Nie wiem jak Crunchips to osiągnął, ale przenieśli sporą część tego smaku do testowanych dziś chipsów.
Pierwsze wrażenie to charakterystyczna kwaskowata nuta warzyw. Potem zostaje nam mięcho, czyli dość standardowy smak znany już między innymi z Crunchips Zuch Chłopaki, tyle że w znacznie łagodniejszej formie.
Sera trochę brakuje. Niby gra tu ważną rolę, ale oczekiwałem (nie wiedzieć dlaczego), że jednak będzie go więcej. Z drugiej strony mam wrażenie, że serowy smak sprawia, że całość wydaje się być jeszcze bardziej łagodna. Moim zdaniem potrzeba tu jeszcze trochę pikanterii :).
To za co te chipsy mają u mnie ogromnego plusa, to fakt, że gdybym nie wiedział co to za smak, to daje 80% szans na to, że jednak strzeliłbym w cheeseburgera. Naprawdę trudno to odwzorować a udało się całkiem dobrze. Myślę, że warto spróbować, szczególnie, że możecie je dorwać za 3,29zł. Z nowości w ofercie jest także smak thai sweet chili, ale o nich może jutro lub pojutrze.
Pan Tester
-
7/10
-
8/10
-
8/10
Czipsy ok, ale tutaj pojawia się paradoks- w podobnej cenie możemy sobie kupić owego cheesa w macu. Myślę że lepiej byłoby kupić go niż czipsy imitujące jego smak (sic!)
Jest to jakiś pomysł, ale to zależy od okoliczności. W osiedlowym spożywczaku chesseburgera raczej nie kupisz 🙂
Nie no wiadomo ale biorę pod uwagę możliwość wyboru (np mcdonalds i obok sklep :p ) na wydanie paru zł między czipsy a cheesburgera
Zajadam właśnie te chipsy. Spodziewałem się smaku cheeseburgera z maka – tak, jak napisałeś. Niestety, moim zdaniem jest to zupełnie inny smak. Na koniec, rzeczywiście, czuć smak pikla, ale chyba za bardzo przybliżyłeś te dwie rzeczy do siebie. 🙂
Pozdrawiam
Ja nie jadam chipsów, ale jeśli już miałabym wybrać to jestem wierna lays paprykowym albo cebulkowym – miam! 🙂
Wiadomo! Klasa sama w sobie 🙂
z czymś takim się jeszcze nie spotkałam, nietypowy smak 🙂
Dokładnie. I plus za to dla nich 🙂
A ja czekam na słodkie chilli, można poprosić o recenzje?! 😀
Będzie jutro albo pojutrze najpóźniej 🙂
I to się nazywa dbanie o czytelników! 😀
Jako miłośniczka cheeseburgerów MUSZĘ spróbować.
niby taki smak… a jednak da się rozpoznać cheeseburgera… no nieźle, ale sera mogliby więcej zaoferować 😀